Matt Dusk nagrał słynny przebój Franka Sinatry ze Zbigniewem Wodeckim. "My Way" promuje nowy album Kanadyjczyka

FLESZ - Nowelizacja prawa spadkowego

Matt Dusk to kanadyjski wokalista, który urzekł wszystkich fanów klasycznego swingu niedzisiejszym wdziękiem i uwodzicielskim głosem. Do tej pory nagrywał głównie autorskie utwory, ale teraz postanowił sięgnąć po największe hity swego mistrza. Tak narodził się materiał na album „Sinatra With Matt Dusk”. Płytę promują dwa duety z polskimi wokalistami – Zbigniewem Wodeckim i Kubą Badachem. Z tym pierwszym Dusk wykonał „My Way/Szczęście jest we mnie”, a z tym drugim – „Learnin’ The Blues/Już wiesz co to blues”.

- Zbigniewa poznałem na gali magazynu „Pani” w 2016 roku. Był niesamowitym muzykiem, grał na dwóch najtrudniejszych instrumentach, trąbce i skrzypcach, do tego miał bardzo dojrzały, mocny głos. Pamiętam, że bardzo mnie wtedy urzekł – wspomina Dusk. – Z kolei Kuba i ja chcieliśmy znaleźć piosenkę, którą dwóch gości mogłoby zaśpiewać o bluesie, doradzając sobie wzajemnie, żeby iść dalej. Współpraca z Kubą była bezproblemowa i przyjemna, a praca na planie klipu wypełniona rozmową, śmiechem i whisky – dodaje.

„Sinatra With Matt Dusk” to płyta, która zabiera nas w podróż do czasów, w których u szczytu popularności był jego idol Frank Sinatra. W czasy elegancji i zmysłowości, zadymionych klubów Las Vegas z lat 60., gdy na listach przebojów królowały dzisiejsze standardy – „Come Fly With Me”, „I’ve Got You Under My Skin”, czy „Fly Me To The Moon”.