Rygielska mierzyła się z Walijką Rosie Eccles i zdaniem wszystkich sędziów wygrała dwie pierwsze rundy 10:9. W trzeciej dwóch z pieciu sędziów przyznało zwycięstwo Walijce, ale ostatecznie Polka wygrała 5:0 (29:28, 30:27, 30:27, 30:27, 29:28). Jej następną rywalką będzie Turczynka Busenaz Surmeneli. To mistrzyni świata z roku 2019, brązowa medalistka poprzednich ME w hiszpańskim Alcobendas i mistrzyni olimpijska z Tokio.
- Z Turczynką miałam okazję się spotkać miesiąc temu na międzynarodowym turnieju w Gliwicach. Musiałam uznać wyższość przeciwniczki, która jest bardzo doświadczona. Nie skreślam swoich umiejętności. Jestem bardzo pewna siebie. Walka w Gliwicach była dość wyrównana. Teraz jestem w zdecydowanie lepszej formie i w piątek na ringu będzie bardzo ciekawie - wyznała Rygielska.
Wójcik walczyła z Niemką Iriną-Nicolet Schonenberger i po dwóch rundach prowadziła zdaniem trzech sędziów. Ostatecznie po zaciętej walce triumfowała 3:2 (30:27, 30:27, 29:28, 28:29, 28:29). O finał stoczy bój z Ukrainką Anastasią Czernokolenko.
- Jestem bardzo naładowana pozytywną energią i udowodnię, że stać mnie na więcej niż brązowy medal. W boksie dużo zależy od losowania. Trzeba mieć szczęście, a ja go mam - przyznała Wójcik.
Występująca w najwyższej kategorii wagowej Jancelewicz pewnie pokonała Czeszkę Ivetę Cadovą 5:0 (30:25, 30:26, 30:24, 30:24, 30:24).
- U Czeszki widziałam strach w oczach. Mogłam podkręcić tempo, ale wolałam przetestować kilka nowych elementów z treningów. Teraz musimy ustalić taktykę na półfinał. W Budvie jedzenie jest bardzo dobre. Dlatego później musimy się martwić o +zrobienie+ wagi - podkreśliła 20-latka.
Kolejną rywalką Polki będzie Węgierka Timea Nagy.
Pozostałe ćwierćfinały przegrane
Natalia Rok i Wiktoria Rogalińska, występujące w środę jako pierwsze z piątki polskich pięściarek w 1/4 finału, przegrały swoje walki 0:5. Rok (50 kg) uległa Turczynce Buse Naz Cakiroglu, a Rogalińska (54 kg) - Ukraince Anastassii Kowalczuk. Rok w ćwierćfinale imprezy odbywającej się w Czarnogórze trafiła na utytułowaną zawodniczkę. Turczynka Cakiroglu to wicemistrzyni olimpijska z Tokio i tegoroczna czempionka globu.
Czwartek będzie dniem wolnym w turnieju, półfinały odbędą się w piątek, a finały w sobotę.
W 2019 roku w poprzedniej edycji zawodów tej rangi, Rygielska i Wójcik zdobyły srebro, zaś Martyna Jancelewicz jest dwukrotną z rzędu młodzieżową mistrzynią Europy.
