Mecz Cracovia - Arka Gdynia ONLINE
Cztery kluby walczące o utrzymanie mają taką samą liczbę punktów. 17 oczek mają na koncie piłkarze Śląska, Ruchu, Cracovii i Arki. Dwa ostatnie zespoły mają szansę zwiększyć swój dorobek jeszcze w tej kolejce. Przy Kałuży trudno wskazać faworyta, bo Arka jest uskrzydlona po zwycięstwie na Stadionie Narodowym i z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej, ale Pasy potrafią grać w piłkę i z pewnością będą chciały zmazać plamę po remisie w Lubinie. Na Dialog Arenie piłkarze Jacka Zielińskiego prowadzili do przerwy już 2:0, ale w ostatnich minutach spotkania gospodarze zdołali zdobyć dwie bramki. Trener Jacek Zieliński wie, że zdobyty przez Arkę puchar może dać im dodatkową siłę, ale zapewnia, że wie jak z nią wygrać.
- Słowa uznania dla chłopaków z Arki, że postarali się o wielką niespodziankę, bo tak trzeba określić ich wyczyn. Mecz grany w kategorii walki o utrzymanie będzie jednak zupełnie inny. Doceniamy to, co zrobiła Arka, ale na zdobywcę Pucharu Polski mamy swój plan - zapewnia Jacek Zieliński.
Szkoleniowiec Cracovii żałuje straconych punktów w Lubinie, tym bardziej, że walka o utrzymanie jest bardzo wyrównana. Najbliżej pozostania w lidze jest Wisła Płock, która wygrała z Górnikiem Łęczna i ma już 24 punkty. - Jesteśmy na dwóch biegunach pod względem nastrojów po ostatnich meczach, ale nie demonizowałbym tego, mamy tyle samo punktów co pozostałe zespoły. Rywal dostał powiew optymizmu, my zostaliśmy złapani na haczyk w Lubinie, ale w poniedziałek nie będzie to miało znaczenia - uspokaja trener Pasów.
Dużo lepsze humory mają piłkarze w Gdyni. Oczywiście zdobycie pucharu nie dodało Arce punktów w ligowej tabeli, ale może pozwolić uwierzyć we własne umiejętności i dodać pewności siebie, która przyda się w walce o utrzymanie. Trener Ojrzyński od kiedy objął Arkę podkreśla, że przyszedł utrzymać zespół w lidze, a puchar to dodatkowy smaczek. - Ja na razie nie myślę o przyszłym sezonie. Osiągnęliśmy pierwszy cel, teraz drugi przed nami - utrzymanie. Jeszcze dużo roboty mamy do wykonania przed wakacjami, sześć arcytrudnych spotkań - mówił po finale Leszek Ojrzyński.
Trudno przewidzieć jak zespół zareaguje w kolejnych spotkaniach. W ostatniej kolejce Arka mimo prowadzenia przed własną publicznością z Piastem nie potrafiła utrzymać rezultatu do końca meczu. Wcześniej podobnie było z Wisłą Płock. Arkowcy prowadzili po bramce Rafała Siemaszki, ale w doliczonym czasie gry Jose Kante wyrównał z rzutu karnego. Jedno trzeba trenerowi Ojrzyńskiemu przyznać, mianowicie drużyna Żółto-Niebieskich jest bardziej skoncentrowana niż przed jego przyjściem i traci mniej bramek. Nadal jednak piłkarze mają problem z wygrywaniem. Zawodnicy mają świadomość swoich braków i wiedzą, że piłkarsko często są słabsi od rywali. Swoje ewentualne braki potrafią jednak nadrobić konsekwencją i zaangażowaniem. Arka Leszka Ojrzyńskiego jest głęboko cofnięta i swoich okazji szuka głównie w kontratakach oraz po stałych fragmentach. Szczególne zagrożenie Arkowcy stwarzają po rzutach z autu wykonywanych przez Marcina Warcholaka i Damiana Zbozienia.
- Będę wnikliwie obserwował chłopaków, bo ich jeszcze dobrze nie znam. Oni zresztą siebie też nie znają po takim sukcesie i po wygraniu meczu na Narodowym. To jest dla nas niesamowite doświadczenie. Jednak nadal mamy też do wykonania ciężką pracę - tłumaczy trener Ojrzyński.
W tym sezonie lepszy bilans jest po stronie gości z Gdyni. Arka wygrała u siebie 1:0 jesienią, a wiosną w Krakowie padł remis 1:1. Przy Kałuży również pierwsi bramkę zdobyli goście, ale nie zdołali utrzymać prowadzenia. Arka czeka na ligowe zwycięstwo od 24. lutego, wówczas pokonała Koronę Kielce 4:1. - Cracovia zagra w drugiej fazie pierwszy raz u siebie. Jak spojrzymy na pierwszą kolejkę, to drużyny, które grały przed własną publicznością miały spętane nogi. Łącznie z nami, bo też zagraliśmy bez rewelacji, chociaż mogliśmy mecz z Piastem rozstrzygnąć na swoją korzyść. To wszystko związane jest z presją. Sam jestem ciekaw jak my będziemy wyglądać na pierwszym wyjeździe grupowy, jak zareagujemy po sukcesie pucharowym. Dlatego uważnie obserwuje piłkarzy, patrzę jak reagują, w jakim stopniu odczuwają zmęczenie. Od tego wszystkiego uzależniony będzie skład, na który zdecyduje się w poniedziałek - ocenia Leszek Ojrzyński.
Ostatnie mecze w Lotto Ekstraklasie:
Cracovia:
Zagłębie 2:2 Cracovia (1 maja 2017)
Cracovia 1:2 Legia (22 kwietnia 2017)
Jagiellonia 0:0 Cracovia (15 kwietnia 2017)
Cracovia 1:0 Śląsk (7 kwietnia 2017)
Wisła Płock 4:1 Cracovia (1 kwietnia 2017)
Arka Gdynia:
Arka 1:1 Piast (28 kwietnia 2017)
Arka 1:1 Wisła Płock (22 kwietnia 2017)
Lechia 2:1 Arka (17 kwietnia 2017)
Pogoń 5:1 Arka (8 kwietnia 2017)
Arka 2:4 Górnik (1 kwietnia 2017)
Przewidywane składy:
Cracovia: Sandomierski - Wójcicki, Malarczyk, Wołąkiewicz, Brzyski - Dąbrowski, Cetnarski, Szczepaniak, Budziński, Jendrisek - Piątek
Arka: Jałocha - Zbozień, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Kakoko, Łukasiewicz, Szwoch, Hofbauer, Formella - Siemaszko
Mecz Cracovia - Arka Gdynia TRANSMISJA TV
Wstęp do meczu Cracovia - Arka Gdynia rozpocznie się o godzinie 17:45 na kanale Eurosport 1. Początek transmisji ze spotkania o godzinie 17:55 w Eurosport 1.
18:00 mecz Cracovia - Arka Gdynia
Eurosport 1
Tekstowa relacja na żywo z meczu Cracovia - Arka Gdynia w GOL24.pl!
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
**WIĘCEJ odcinków
Pod Ostrzałem GOL24**
Sześć typów kibica. Którym jesteś ty?
