Mecz Ruch Chorzów - Arka Gdynia ONLINE
Ruch bardzo chce się zrehabilitować za ostatnią porażkę u siebie z Jagiellonią 1:2. - Musimy być drużyną, zagrać przynajmniej tak jak w drugiej połowie meczu z zespołem z Białegostoku – powiedział trener Niebieskich Waldemar Fornalik. Chorzowianie mieli wówczas sporą przewagę, stworzyli sobie kilka sytuacji strzeleckich, ale wykorzystali tylko jedną w doliczonym czasie gry i nie zdołali odrobić strat z pierwszej połowy.
Arka wydaje się być znakomitym rywalem na przełamanie. Beniaminek Lotto Ekstraklasy świetnie zaczął sezon pokonując m.in. u siebie Ruch 3:0, ale teraz dopadła go zadyszka. Arka nie wygrała w lidze od ośmiu spotkań po raz ostatni ciesząc się ze zdobycia trzech punktów 19 września w spotkaniu z Cracovią (1:0). Gdynianie poprawili sobie humor wygrywając w ubiegłym tygodniu w Pucharze Polski z Bytovią 1:0 i awansując do półfinału tych rozgrywek.
– Przełamali się ostatnio w PP i w Gdyni wszyscy podkreślają, że wrócili na właściwe tory. Liczą, że to znowu będzie ten zespół z początku sezonu, gdzie prezentowali się dobrze. Na pewno nie patrzymy w jakiej dyspozycji jest Arka, na którym miejscu się znajduje. Generalnie skupiamy się na sobie, bo dla nas ważne jest jak my się zaprezentujemy w tym spotkaniu – dodał trener Fornalik.
Niebiescy w tym sezonie słabo grają na własnym boisku. Z ośmiu meczów wygrali na Cichej tylko dwa z Górnikiem Łęczna i Koroną Kielce. - Gramy u siebie i musimy pokazać, że my tu rządzimy. Wygramy ten mecz – zapewnia Łukasz Moneta, pomocnik chorzowian.
Ruch Chorzów - Arka Gdynia ONLINE
Arka przyjedzie do Chorzowa bez pauzującego za kartki Miroslava Bożoka. W Ruchu nie zobaczymy narzekającego na uraz głowy Michała Koja i chorego Łukasza Hanzela. Mecz Ruch – Arka sędziować będzie Zbigniew Dobrynin z Łodzi, dla którego będzie to dopiero drugie spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mecz Ruch Chorzów - Arka Gdynia ONLINE
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wafelek, buziaki, pies. Najbardziej spontaniczne reakcje w Ekstraklasie
