Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 79-letni, samotnie mieszkający mężczyzna przechodził w swoim gospodarstwie z sutereny do domu. Idąc przez podwórze najprawdopodobniej poślizgnął się lub zasłabł i upadł. Stracił przytomność, bądź nie miał dość sił, żeby się podnieść.
Mężczyznę znaleźli w poniedziałek rano jego krewni. Wezwana została karetka pogotowia. Niestety na ratunek nie było już szans.
Jak informuje nowosądecka policja, 79-latek zmarł najpewniej na skutek wychłodzenia organizmu. W nocy w Beskidzie Sądeckim temperatura spadła poniżej zera stopni Celsjusza, występowały intensywne opady śniegu i wiał silny wiatr.
Pożar w Bielanach, spłonęło 19 samochodów [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!