https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zrówna z ziemią motel Krak i szykuje się do sprzedaży działek [ZDJĘCIA]

Karolina Gawlik
To już pewne: motel Krak przy ul. Radzikowskiego nie będzie więcej straszył swoim opłakanym wyglądem. Miasto nie mogąc sprzedać obiektu w zeszłym roku, ogłosiło wczoraj przetarg na jego wyburzenie. Termin wpływania wniosków mija 4 lutego, a termin wykonania zamówienia 28 marca.

Fatalna wizytówka miasta
Do momentu rozstrzygnięcia przetargu urzędnicy nie mogą ujawnić szacunkowej kwoty wyburzenia, ale jak mówią, nie będzie to praca skomplikowana. Budynek od lat jest opuszczony, więc nie trzeba odłączać prądu czy gazu. Jego likwidacja pozwoli za to na oszczędzenie pieniędzy, które miasto ciągle do niego dokłada. Budynek, choć zrujnowany, musi być pilnowany. Za ochronę Kraków płaci ponad 3 tys. złotych miesięcznie. Do tego dochodzą jeszcze inne koszty utrzymania, jak koszenie trawników.

- Nie ma sensu dokładać w nieskończoność do obiektu, który nie przynosi żadnego zysku. Nawet gdyby nie udało się sprzedać działek, utrzymanie tego terenu będzie łatwiejsze niż do tej pory - mówi Marta Witkowicz, dyrektor Wydziału Skarbu Urzędu Miasta. - Poza tym obiekt w tak opłakanym stanie na wjeździe do Krakowa to fatalna wizytówka miasta.

Pechowy budynek

W ubiegłym roku miasto chciało sprzedać nieruchomość i ogłosiło przetarg na zbycie prawie 2,5 ha. Teren wyceniono na 26 mln zł. Przetarg odwołano jednak w ostatniej chwili, ponieważ spadkobiercy części obszaru, który miał iść pod młotek, wystąpili w Ministerstwie Infrastruktury o unieważnienie decyzji wywłaszczeniowej. A prawo nie pozwala sprzedawać gminie nieruchomości, jeśli w jej sprawie toczy się jakiekolwiek postępowanie.

Gdy motel Krak zostanie zrównany z ziemią, miasto wreszcie będzie mogło dokonać jednoznacznego rozdziału działek gminnych (które można sprzedać) od działek, w sprawie których toczą się postępowania roszczeniowe.

Z 6 ha nieruchomości, do gminy należy około 2,5 ha. Miasto ma jednak nadzieję, że po dokładnym podziale działek teren do sprzedaży zwiększy się do 3 ha, a co za tym idzie, jego cena pójdzie w górę.

- Struktura tych działek jest bardzo skomplikowana, dlatego dopiero po podziale zobaczymy, ile tak naprawdę jest wolnych od roszczeń - wyjaśnia Witkowicz.

Oprócz postępowania spadkobierców w Ministerstwie Infrastruktury, w krakowskim starostwie już od 1999 r. trwa rozpatrywanie około 10 wniosków o zwrot nieruchomości wywłaszczonej. Biorąc pod uwagę czas trwania tych postępowań, marzenie o sprzedaży całej nieruchomości za jednym zamachem raczej nie ma sensu.

Miasto znalazło jednak na to sposób. Do czasu zakończenia postępowania prawo zabrania sprzedaży działek, ale dopuszcza ich dzierżawę. - Zainteresowany inwestor mógłby taki teren wykorzystać np. na parking - dodaje Witkowicz.
Sprzedaż działek będzie możliwa najwcześniej pod koniec roku. Po dokonaniu podziału trzeba jeszcze raz wycenić działki i uzyskać zgodę Rady Miasta na zbycie terenu.

Co zamiast motelu?

Zgodnie z planem zagospodarowania miejscowego, którym objęta jest nieruchomość przy ul. Radzikowskiego, w miejscu motelu może powstać tzw. zabudowa usługowa, czyli np. hotele czy biurowce. Wysokość nowych budynków nie może jednak przekroczyć 35 metrów.

Jednak do wakacji tego roku miasto musi uchwalić nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W jego projekcie dopuszczono w tym miejscu powstanie sklepu wielkopowierzchniowego.
- Nie wnosiliśmy uwag do projektu, bo uznaliśmy, że skoro w okolicy tego miejsca jest już pięć sklepów wielkopowierzchniowych, to szósty niewiele zmieni - mówi Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego.

Kontrowersje w motelu

Motel Krak zbudowano w 1975 r. Motel zasłynął szczególnie z pokoju nr 71, gdzie gościł Jacek Majchrowski. Tłumaczył, że wynajmował pokój na spotkania.

W 1996 roku miasto wydzierżawiło obiekt spółce Forte na 40 lat. Z powodu spóźnionych opłat czynszowych, wypowiedziano jej umowę. Prezes spółki pozwał gminę. Sąd uznał, że wypowiedzenie było bezpodstawne, ale nie uznał roszczeń prezesa spółki Forte o odszkodowanie.

Gdy miasto wygrało proces o czynsz, sąd zdecydował o eksmisji spółki. Komornik odebrał jej motel w 2008 r.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
EMER 89
Rozliczyć majchra przed 5tą kadencją - z jego chybinych decyzji inwestycyjnych
E
EMER 89
Rozliczyć majchra przed 5tą kadencją - z jego chybinych decyzji inwestycyjnych
E
EMER 89
Rozliczyć majchra przed 5tą kadencją - z jego chybinych decyzji inwestycyjnych
g
grzeg
Kolejne krakowskie szaleństwo, z którego miasto być może ma szansę się wyzwolić. Oby skutecznie.

Jeśli zaś tak, może również da się coś zrobić z tym koszmarnym miejscem po dawnym Polmozbycie?! Też "reprezentacyjny" wjazd, że tak powiem...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska