Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz: Nieważne, że się upada, ważne, by powstać

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michał Probierz (Cracovia)
Michał Probierz (Cracovia) Andrzej Banaś
Cracovia i jej trener Michał Probierz są w trudnej sytuacji. Gdyby krakowianie z Gdyni nie przywieźli punktów, to cierpliwość prezesa Cracovii Janusza Filipiaka może się skończyć.

Probierz dostał pełnię władzy, ale na razie ten eksperyment nie wypalił. Szkoleniowiec nie traci jednak rezonu.
- Wiele splotów okoliczności doprowadziło do tego, że po stu dniach pracy nie jest tak, jak bym chciał - mówi szkoleniowiec. - Nie ma co jednak mówić, z jakimi problemami się borykaliśmy, ta obecna sytuacja musi nas ukształtować. Musimy pokazać, że mamy charakter i że potrafimy walczyć z przeciwnościami. Krytyka, która nas dotyka, jest słuszna, trzeba ją przyjąć, ale w tydzień nie da się wszystkiego zmienić.

Szkoleniowiec pokusił się też o podsumowania: - Nie ma co ukrywać, wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Gdybym teraz powiedział, że jest dobrze, to byłbym samobójcą i musiałbym trafić do psychiatryka. Analizując naszą sytuację stwierdzam, że nie zdawałem sobie sprawy, iż będzie tyle problemów kadrowych, które będą się nawarstwiały z tygodnia na tydzień. Szukam rozwiązań, staram się tak zrobić, by było dobrze. Po deszczu zawsze wychodzi słońce. W sporcie jest tak samo.

W czym upatrywać szansy na odrodzenie się Cracovii, która z meczu na mecz gra gorzej?

- Paradoksem jest to, że choć wynik meczu z Wisłą Płock był niekorzystny, to po raz pierwszy mieliśmy zdecydowanie lepszy procent posiadania piłki niż rywal - mówi Probierz. - Popełniliśmy błąd, przy stanie 1:1 trzeba było grać spokojnie i nie atakować w siedmiu-ośmiu. Bramka na 1:2 załamała zawodników. Pozytywów upatruję też w doświadczeniu, które zbieramy. Wojownik dostaje cios i musi umieć się podnieść. Nieważne, ile razy się pada, istotne jest to, ile razy się powstaje.

Więcej informacji o Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska