Mundurowi od razu wyczuli specyficzny zapach w samochodzie, przypominający narkotyki. A kierowca zachowywał się podejrzanie nerwowo. Nienormalna była też reakcja jego oczu na światło i zaczerwienione spojówki.
Mundurowi wylegitymowali i przeszukali mężczyzn oraz pojazdu. Okazało się, że 20-letni kierowca i trzej 18-letni pasażerowie pochodzą z gminy Michałowice. U pasażera siedzącego z przodu, w kieszeni kurtki, policjanci znaleźli zawiniątko z marihuaną. A na tylnym siedzeniu samochodu kilka kolejnych zawiniątek z narkotykami.
Kierującego poddano badaniu trzeźwości i testowi na narkotyki. Okazało się, że jest trzeźwy, jednak pod działaniem środka odurzającego. Wszyscy czterej podróżujący zostali zatrzymani pod zarzutem posiadania narkotyków, kierowca dodatkowo podejrzany o kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego.
18- letni pasażer, siedzący z przodu przyznał, że wszystkie znalezione narkotyki należą do niego. Usłyszał zarzut posiadania 8 gramów marihuany, za co grozi 3 lata więzienia. Od kierowcy pobrano próbkę krwi, celem zbadania na zawartość środków odurzających. Jeśli to się potwierdzi może mu grozić kara grzywny i do 2 lat więzienia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto