O polepszenie transportowej sytuacji zaapelował w imieniu mieszkańców rejonu Tyńca i Kolnej radny miejski Krakowa Marek Sobieraj. Chodzi o zwiększenie częstotliwości kursów autobusów oraz o wydłużenie tras niektórych linii, a także korektę rozkładów jazdy, by były one lepiej dostosowane do potrzeb pasażerów.
Mieszkańcy tego rejonu Krakowa mają obecnie do dyspozycji linie:
autobus 112 (Osiedle Podwawelskie – Tyniec Kamieniołom) kursujący co 20 minut w okresie szczytu (w godz. 5-8 oraz 14-18), a w pozostałym czasie średnio co 40 minut
autobus 496 (Łagiewniki – Kostrze OSP) jeżdżący co 30-40 minut w okresie szczytu, a w pozostałym czasie dużo rzadziej, mniej więcej co godzinę
autobus aglomeracyjny 203 (Czerwone Maki P&R m.in. przez Kolną i Tyniec – do Skawiny) kursujący co godzinę
autobus 116 (Czerwone Maki P+R – Podgórki Tynieckie) mający 11 kursów dziennie, od poniedziałku do piątku
- Mieszkańcy proponują w szczególności: zwiększenie częstotliwości kursów autobusów na trasie do Kolnej i Tyńca, wydłużenie trasy autobusów linii 112 oraz 496, aby lepiej obsługiwały tereny Tyńca za tzw. „wąwozami” i Kolnej, zmiany w rozkładach jazdy, które uwzględnią potrzeby mieszkańców Pychowic, Kostrza, Podgórek Tynieckich, Bodzowa, Kolnej i Tyńca, w tym skoordynowanie rozkładów z godzinami pracy, szkoły i innymi kluczowymi aktywnościami mieszkańców - wylicza radny Sobieraj w interpelacji skierowanej do władz Krakowa.
Krakowscy urzędnicy: bez rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej nie ma szans na „więcej autobusów”
Mieszkańcy chcący poprawy komunikacji w rejonie Tyńca i Kolejnej, proszą także o zorganizowanie otwartego spotkania, podczas którego mogliby porozmawiać o transportowych problemach z władzami miasta i urzędnikami. Kraków wyraża gotowość na taki scenariusz, tyle że jak zaznacza wiceprezydent Stanisław Kracik, na dziś nie ma możliwości spełnienia komunikacyjnych postulatów mieszkańców, z powodu braków infrastrukturalnych w tej części miasta.
„Oczekiwania mieszkańców Tyńca i ul. Kolnej dotyczące zwiększenia oferty przewozowej w tym rejonie są zrozumiałe. Z drugiej jednak strony frekwencja w autobusach linii autobusowej nr 112 i nr 203 w tej części miasta, nie uzasadnia zwiększenia oferty przewozowej w pierwszej kolejności. W ocenie Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie najbardziej pilna wydaje się być poprawa oferty przewozowej w południowej części ul. Bogucianka – stwierdza wiceprezydent Krakowa w odpowiedzi na interpelację.
A dalej: „Przedstawiciele Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie są gotowi do wzięcia udziału w spotkaniu informacyjnym z mieszkańcami Tyńca, jednak aktualnie kluczowym problemem jest przeprowadzenie inwestycji, które pozwolą zarówno na przedłużenie trasy linii autobusowej nr 112, jak i umożliwienie wjazdu w rejon ośrodka sportowego przy ul. Kolnej taboru o standardowych gabarytach.
Według władz Krakowa, przedsięwzięcie bez którego nie ma co myśleć o proponowanych przez mieszkańców ulepszeniach, toprzygotowanie pętli autobusowej w rejonie skrzyżowania ulic Bogucianka i Wielogórskiej, która pozwoliłaby na przedłużenie kursów linii autobusowej nr 112.
Ponadto obecna pętla Tyniec Kamieniołom „nie spełnia współczesnych standardów i z trudem mieści się tam jeden autobus”.
- Skierowanie większych autobusów w rejon ul. Kolnej również jest trudne do zrealizowania - ze względu na wąski odcinek tej ulicy na wysokości kompleksu sportowego, który uniemożliwia wyminięcie się z pojazdami jadącymi z przeciwka. Brak widoczności może skutkować jednoczesnym wjazdem autobusu i innych pojazdów na wąski odcinek i wzajemne blokowanie się. Pętla autobusowa znajduje się także na terenie Skawiny, ale znajduje się ona poza Krakowem i nie jest przystosowana do obsługi autobusów przegubowych – podsumowuje Stanisław Kracik.
