Pierwsze klucze
Budowa osiedla w Krakowie to na razie plany, choć już całkiem realne. Za to w gminie Jarocin nie tylko widać już pierwsze mieszkania, ale lokatorzy dostali do nich klucze.
Uroczyste oddanie do użytku osiedla w Siedleminie (około 5 km od Jarocina) odbyło się w ostatni weekend kwietnia. Podczas uroczystości pierwsze klucze do „Mieszkań Plus” odebrały dwie rodziny: jedna od lat mieszka w Polsce, druga, właśnie do kraju wraca. Kolejni lokatorzy odbierali klucze w ubiegłym tygodniu.
Jarocin był jednym z pierwszych w Polsce samorządem, który już w grudniu 2016 r. rozpoczął prace budowlane w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus”. W trzech lokalizacjach, powstaje w sumie 366 mieszkań. Wszystkie oddane zostaną do użytku w tym roku. W samym Jarocinie na ul. Leszczyce wykańczane są 42 mieszkania, a na ul. Siedlemińskiej prawie gotowych jest 120 mieszkań i trwa budowa kolejnych 108. W Siedleminie oddano do użytku 96 lokali.
- Zainteresowanie mieszkaniami było ogromne. Codziennie odwiedzało nas kilkadziesiąt osób - mówi Jerzy Wolski, prezes Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Złożono w sumie 650 podań. - Wnioski składali nie tylko mieszkańcy gminy Jarocin, ale też mieszkańcy sąsiednich gmin, a nawet sąsiednich województw. Kilka wniosków wpłynęło od Polaków, którzy wracają do kraju z Wielkiej Brytanii, USA a również z Hiszpanii - informuje prezes Wolski.
Na osiedlu w Siedleminie są mieszkania 2-3 pokojowe, o powierzchni 36 lub 55 mkw., wykończone pod klucz: ze stolarką okienną, panelami podłogowymi, częściowo wyposażoną kuchnią, pomalowanymi ścianami. Łazienka wyposażona jest w pełną armaturę. Każde mieszkanie jest wyposażone w indywidualne ogrzewanie gazowe.
Stawka czynszu w gminie Jarocin zależna będzie od lokalizacji mieszkania i będzie wynosiła od 11 do 12 zł za metr kw. W Siedleminie będzie to 385 zł za mniejsze mieszkanie i 605 zł na mieszkanie o większym metrażu.
Ponad tysiąc mieszkań
W Krakowie stawki czynszowe z pewnością będą wyższe. Na razie ogłoszono konkurs urbanistyczno-architektoniczny na projekt modelowego osiedla mieszkaniowego pomiędzy ulicami Spacerową, Komuny Paryskiej i bpa Albina Małysiaka.
Z założeń konkursowych wynika, że na 18 hektarach powinny powstać budynki, których powierzchnia mieszkalna to w sumie ponad 60 tys. metrów kw. To oznacza, że w tym miejscu planowane jest osiedle na ok. 1,1 tys. mieszkań. Najwięcej - ponad 550 - ma być mieszkań typu M3 (pokój dzienny, kuchnia lub aneks kuchenny oraz 2 sypialnie) o powierzchni 60 mkw. Lokali M2 (pokój dzienny, kuchnia lub aneks kuchenny oraz sypialnia, ok. 42 mkw.) ma być ponad 470, M1 (pokój dzienny, kuchnia lub aneks kuchenny, 27 mkw.) - ok. 80, a M4 (pokój dzienny, kuchnia lub aneks kuchenny oraz 3 sypialnie, 68 mkw.) - ponad 70.
Koszt każdego metra kwadratowego ma wynosić ok. 3040 zł.
Chętni do wykonania takiego projektu muszą się zarejestrować na platformie internetowej organizatora (BGK Nieruchomości SA) do 21 maja. Termin składania zgłoszeń w siedzibie organizatora mija 25 maja. Na wykonanie projektów czasu nie będzie zbyt dużo, bo termin składania prac konkursowych mija 27 lipca.
Mieszkań może być więcej
Przeciwko budowie nowego osiedla protestują mieszkańcy istniejących już tam bloków. Także dlatego, że zabudowa może nie skończyć się na kupionych już przez BGK Nieruchomości 18 hektarach.
Zanim doszło do tej transakcji, spekulowano, że w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus na osiedlu Kliny powstanie wielkie blokowisko na 48 hektarach i dla 35 tys. ludzi. Na razie spółka BGK Nieruchomości zamierza budować mniejsze osiedle - jeszcze w tym roku rozpocznie się projektowanie budynków na 500 mieszkań, których oddanie do użytku ma się odbyć w 2021 roku.
Co ciekawe, wielorodzinna zabudowa ma powstać na terenie, na którym plan miejscowy przewiduje domy jednorodzinne. Ale BGK Nieruchomości kupiła działkę z ważnym pozwoleniem na budowę, wydanym jeszcze przed uchwaleniem planu. Władze miasta nie przewidują zmiany planu, co oznacza, że większe osiedle stoi pod znakiem zapytania. Tyle że rząd pracuje nad tzw. ustawą deweloperską, która ma umożliwić powstawanie mieszkań na wynajem nawet na gruntach, które mają zupełnie inne przeznaczenie.
Kolej odda grunty
Mieszkania Plus mogą powstać w Krakowie także w innych lokalizacjach - na terenach, którymi dysponuje PKP. Wcześniej spółka kolejowa przekazała do Krajowego Zasobu Nieruchomości dane o 600 hektarach. Teraz wytypowano kolejne 138 działek o łącznej powierzchni 118 hektarów.
To przede wszystkim tereny, które są zbędne do prowadzenia działalności kolejowej. Ani PKP, ani BGK Nieruchomości nie informują o szczegółach, nie wiadomo więc, gdzie konkretnie położone są działki, na których będą stawiane mieszkania w ramach rządowego programu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
