Trzy lata więzienia grozi 74-letniemu mieszkańcowi gminy Ropa, który najpierw pobrał karty do głosowania, a następnie na oczach członków komisji wyborczej demonstracyjnie je podarł i wrzucił do urny.
- Mężczyzna nie był ani agresywny, ani wulgarny, ale taki proceder musiał zostać natychmiast zgłoszony na policję - podaje Janusz Konior, sekretarz gminy Ropa.
O sytuacji powiadomiona została Komenda Powiatowa Policji.
- Sprawcę zniszczenia dokumentów udało się ustalić - podaje Grzegorz Szczepanek, oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. - Zgodnie z art. 248 Kodeksu karnego, kto w związku z wyborami do Sejmu, Senatu lub referendum niszczy, uszkadza, ukrywa, przerabia lub podrabia protokoły, lub inne dokumenty wyborcze bądź też referendalne, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje policjant.
