https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka gminy Limanowa straciła 100 tys. zł. Uwierzyła w słowa „prokuratora”, który okazał się oszustem

Alicja Fałek
Telefon od "policjanta", czy "prokuratura", który prosi nas o pieniądze powinien wzbudzić podejrzenie
Telefon od "policjanta", czy "prokuratura", który prosi nas o pieniądze powinien wzbudzić podejrzenie Archiwum Polska Press
Oszuści wymyślają coraz to nowsze sposoby, by wyłudzić pieniądze, zwłaszcza od seniorów. Udają policjanta lub prokuratora, by tylko wzbudzić zaufanie i osiągnąć swój cel. Ofiarą przestępców stała się 75-letnia mieszkanka gminy Limanowa, która straciła 100 tys. zł.

Przestępcy coraz częściej wykorzystują zaufanie, jakim cieszą się policjanci, czy prokuratorzy. Mimo wielokrotnych apeli, wciąż nie brakuje osób, które ufają na słowo osobom, z którymi prowadzą rozmowy telefoniczne. Ślepe zaufanie często prowadzi do utraty pieniędzy. Przekonała się o tym 75-letnia mieszkanka gminy Limanowa, do której we wtorek, 9 lipca, zadzwoniła kobieta podająca się za prokuratorkę.

- Oszustka powiedziała kobiecie, że jej wnuczka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy, które musi przekazać innemu prokuratorowi, który przyjedzie pod jej dom. 75-latka wierząc, że w ten sposób pomaga wnuczce, przekazała mężczyźnie 100 tysięcy złotych – informuje st. asp. Jolanta Batko, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

W związku z tym policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i zachowanie czujności przy kontaktach z osobami podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji.

- Apel kierujemy zwłaszcza do osób młodych. Poinformujcie rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzcie im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćcie uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiecie, że mieszkają samotnie – dodaje rzeczniczka limanowskiej policji.

O tym należy pamiętać:

  • W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta czy prokuratora zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
  • Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji czy innych instytucji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie!
  • Zanim pochopnie podejmiemy działanie, rozłączmy się i dajmy sobie czas na zastanowienie. Oszuści wywierają na nas presję czasową, wprowadzają do rozmowy element zagrożenia, co już powinno budzić nasze podejrzenia. 

Stadion Sandecji Nowy Sącz nabiera kształtów. Elewacja, nowy chodnik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska