https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mija 20 lat od powodzi, która spustoszyła miasto

Krystyna Trzupek
Limanowa, w tle widać Bazylikę Matki Boskiej Bolesnej. Podczas powodzi PSP odnotowała 519 różnorakich interwencji.
Limanowa, w tle widać Bazylikę Matki Boskiej Bolesnej. Podczas powodzi PSP odnotowała 519 różnorakich interwencji. Marcin Manka
To było 20 lat temu. W lipcu 1997 powódź spustoszyła Limanową.

W rejonie Limanowej największa fala powodziowa przeszła 9 lipca. Wystarczyły zaledwie 3 godziny deszczu, by miasto utonęło w wodzie i błocie, a ulice zamieniły się w rwące potoki, które niosły ze sobą powyrywane z korzeniami drzewa, kamienie i tony gruzu. Straty były tak wielkie, że długo nie dało się ich oszacować.

W mieście przez kilka dni nie było pitnej wody, prądu i gazu. Najbardziej byli poszkodowani mieszkańcy górnego odcinka ul. Matki Boskiej Bolesnej, przez którą przetoczyła się nawałnica z potoku Mordarka. W związku z brakiem prądu i nieczynną kuchnią, ze szpitala w Limanowej ewakuowano wielu pacjentów do szpitala w Nowym Sączu. Lżej chorzy zostali przewiezieni do domów. Zalany został dworzec PKS, firma Goldrob, Szkoła Podstawowa nr 1, dolna część kościoła w Sowlinach. Odwołano 50 kursów autobusów.

Uruchomiły się osuwiska. Na skutek osunięcia się ziemi w Kamionce Małej, zawaliła się część domu, w którym zginęła 51-letnia Teresa Zelek.

Jak wspominają mieszkańcy, w miejscu tragedii latał samolot, z którego wyrzucano zawieszoną na spadochronach wodę pitną z informacją: ,,Jeśli czujecie się zagrożeni, wywieście nad domami białe prześcieradła”.

Powódź tysiąclecia w Krakowie i Małopolsce

To była powódź 1000-lecia. Tak wyglądał Kraków i inne miejsc...

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
robert k.
Pisiory za to ostro walczą o foldery, sypią wały i przenoszą byłych powodzian do niezagrożonych mieszkań?! Sypią, owszem kasę ale na kler i tego biednego zakonnika z Torunia!!!
t
tytus
A mało to folderów( sorry) wałów przez ten czas powstało? Zwią je: Świątynia Opatrzności, Świątynia MIłosierdzia....Czyżby nie o to chodziło?!
d
dominik
Nastąpił " cud" po wizycie JP2 i odnowił oblicze ziemi, tej ziemi! Wszystko płynie i wyprane mózgi przez kler też popłynęli i nie wyciągnęli żadnych wniosków dalej ładując kasę na fałszywych czarowników, chociaż są tak nieskuteczni i zakłamani!
t
takiego wała!!
powódź nam nie grozi !! mamy , wreszcie, wspaniałe zbiorniki retencyjne, nowe wały przeciwpowodziowe
Na terenach zalewowych, nikt nie mieszka, ci, którzy tam mieszkali, dostali domy i ziemię, gdzie indziej.
Niejaki ryży, ten od zielonej wyspy, wraz z przydupasami razem sypali, owe wały, przez 7 lat! Różne kanały telewizyjne pokazywały go ,jak w krawacie i eleganckim garniturze
biega po wałach i "pali głupa".Wreszcie mamy wały przeciwpowodziowe których nie musimy się wstydzić, przeciwnie, możemy być z nich dumni! Nawet Amerykanie, co rusz, przyjeżdżają
do Polski, obejrzeć, owe wały, sami będą takie budować na Mississippi!! Ponadto, jak powszechnie wiadomo,
mamy najwybitniejszego na świecie fachowca do walki z powodzią, niejakie cimoszątko!!
e
edoo
A wszytko za parę dni po wielkich odwiedzinach i błogosławieństwach Świętego, Sługi Bożego Jana Pawła 2!!! Czy to nie dziwne? Czyżby nas odwiedził " ktoś" inny, może jakiś z rogami i to w jego imieniu???
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska