Kraków zapomniał już o sporze z kompozytorem i jego małżonką z roku 2003, kiedy to kwestia pieniędzy poróżniła słynną parę i krakowskich urzędników co do zorganizowania w mieście obchodów urodzin mistrza.
- To na tyle poważna postać i zasłużona dla polskiej muzyki, że dawne sprawy idą w niepamięć. Miasto z klasą utytułuje człowieka z klasą - komentuje Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta. O nadanie tytułu wnioskował do rady sam Jacek Majchrowski.
Wcześniej nadawanie honorowego obywatelstwa budziło spore emocje. Ostatnim odznaczonym, w 2012 roku, był prof. Władysław Bartoszewski. Nie obyło się wtedy bez protestów klubu PiS w radzie miasta. Profesor o tej partii nieraz wypowiadał się bardzo niepochlebnie.
Wcześniej, w marcu 2010 roku, to PiS walczył z radnymi Platformy o uhonorowanie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Ten jednak, widząc spowodowaną tym kłótnię, zrezygnował z wyróżnienia.
Przy Pendereckim sporów nie będzie. Urodził się 23 listopada 1933 roku w Dębicy. To jeden z największych współczesnych kompozytorów i dyrygentów. W 2013 roku obchodzić będzie jubileusz 80-lecia urodzin.
Swoją karierę zaczynał właśnie w Krakowie. Tu studiował na Akademii Muzycznej, aby w latach 1972-1987 zostać jej rektorem. Później, od roku 1987 do 1990, był dyrektorem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Równocześnie zyskał międzynarodową sławę i otrzymał szereg prestiżowych nagród.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+