Podczas czwartkowego losowania w Baku Polska znalazła się w koszyku drugim i nasz kraj wybrała znana azerska rozgrywająca – Oksana Kurt.
- Stać nas na walkę o zwycięstwo, choć wszystkich rywali doceniamy – mówi wiceprezes Jacek Sęk. - A nawet musimy walczyć o zwycięstwo, bo w następnej rudzie trafiamy na rywala z grupy C, a więc Rosję, Turcję, Bułgarię czy Ukrainę. Zwycięstwo w grupie pozwoli nam na uniknięcie najprawdopodobniej Rosji. Ale musimy uważać na Niemki, które są zawsze groźne, Azerki będą gospodarzami, których publiczność poniesie na skrzydłach, a Węgierki są nieobliczalne. Ale my mamy odmłodzoną drużynę, która nie boi się nikogo i będziemy się mocno bić o każdego seta.
Przyszłoroczne ME odbędą się w Azerbejdżanie i Gruzji. Losowanie odbyło się wczoraj w azerskiej stolicy – Baku. Grupa A z Polską będzie grać właśnie z tym mieście. Grupa B w gruzińskim Tbilisi z Gruzją, Włochami, Chorwacją Białorusią. Grupa C ponownie w Baku z Rosją, Turcją, Bułgarią i Ukrainą, a grupa D w gruzińskich Ganii/Goygol z Serbią, Holandią, Belgią i Czechami.
ME zaczną się 20 wrześnie, rozgrywki grupowe zakończą się trzy dni później. Potem 25 i 25 września nastąpią baraże (między drużynami, które zajęły 2. i 3. miejsca w grupach), a następnie ćwierćfinały (27-28 września), półfinały (30 września) i finał oraz mecz o 3. miejsce (1 października). Od baraży wszystko odbywać się będzie w Baku.