Największe nadzieje w polskiej ekipie wiązano z drużynowym slalomem gigantem równoległym. Okazały się one płonne, gdyż już w pierwszej rundzie lepsi byli Norwegowie.
Za sprawą Magdaleny Łuczak (Mitan-Ski Zakopane) wygraliśmy tylko jeden z czterech pojedynków, gdy rywalka z Norwegii nie dojechała do mety. Reprezentacja Polski w składzie Patrycja Florek, Nicholas Czarnik, Magdalena Łuczak i Bartłomiej Sanetra zajęła więc 12. miejsce. Zwyciężyli Kanadyjczycy (Cassidy Gray, Etienne Mazellier, Justin Lamontagne i Raphael Lessard) przed Austrią i Szwajcarią.
To był jedyny występ 20-letniej Łuczak na mistrzostwach świata juniorów w Kanadzie, dokąd dotarła ze Steamboat Ski Resort, gdzie po igrzyskach w Pekinie rywalizowała w zawodach uniwersyteckich. Osiągnęła tam wyniki na poziomie 37 FIS-punktów, zajmując 5. miejsce w gigancie i 7. w slalomie.
Pozostali Polacy mają za sobą kilka indywidualnych startów w Panoramie. Nie były one udane. Patrycja Florek z Laskowej (KS Narciarnia Nowy Sącz) została zdyskwalifikowana w pierwszym przejeździe slalomu (zwyciężyła Chorwatka Zrinka Ljutic), a w supergigancie straciła do zwyciężczyni Magdaleny Egger 4,91 s i zajęła 43. lokatę, przedostatnią w gronie zawodniczek, które ukończyły konkurencję.
W kadrze mężczyzn prowadzonej przez Macieja Bydlińskiego po raz drugi wziął udział w MŚJ Bartłomiej Sanetra, natomiast debiutowali Wojciech Gałuszka i Nicholas Czarnik (wszyscy ze Szczyrku).
W gigancie mężczyzn triumfował Alexander Steen Olsen, a Sanetra był 60. ze stratą do Norwega 12,45 s. Gałuszka nie ukończył drugiego przejazdu, a Czarnik pierwszego.
W zjeździe Czarnik był 31., Gałuszka 50., a wygrał Giovanni Franzoni. Ten sam zawodnik z Włoch okazał się najlepszy w kombinacji, której nie ukończył Gałuszka, natomiast Czarnik był 34., a Sanetra 38. W supergigancie Czarnik zajął 46. lokatę, Gałuszka 69., zwyciężył zaś Amerykanin Isaiah Nelson.
Na zakończenie imprezy w Kanadzie Florek zajęła 47. miejsce w slalomie gigancie, a Sanetra 42. w slalomie. To nie są wyniki, na jakie czekaliśmy.
Tymczasem 16-letnia Hanna Zięba, dla której występ w mistrzostwach świata miał być w tym sezonie docelową imprezą, z uwagi na wylot do Pekinu i doznaną tam kontuzję zmieniła plany. W ostatnich dniach startowała w otwartych mistrzostwach Włoch w gigancie, zajmując 27. lokatę w Kronplatz i nie kończąc drugiego przejazdu w Passo Furcia.
Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie okiem naszego fotorepo...
- Głośne śluby w Polsce. Robert i Anna Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
- Marta Kubacka i jej udana walka o zdrowie. Sama też miała kiedyś sportowe marzenia
- Tak wygląda w kuchni Anny Lewandowskiej. Oto zakątek domu Roberta i Anny w Monachium
- Kolejna wielka przebudowa Wisły. Aż 10 piłkarzom wygasają w czerwcu kontrakty
- Nowe wyceny piłkarzy i całej drużyny Wisły. Czyja wartość wzrosła, a czyja spadła?
- Transfery byłych piłkarzy Wisły
