Emilia Kantor z Nowego Sącza miała normalne życie podobne do większości jej rówieśników. Wszystko zmieniło się, gdy usłyszała zatrważającą diagnozę. Guz pnia mózgu zniszczył jej plany i sprawił, że najpiękniejszy czas swojego życia musi spędzać w szpitalu. Nastolatka dzielnie walczyła i nie poddawała się. Emilka chciała zostać grafikiem komputerowym. Uczyła się w klasie o profilu organizacja reklamy. Marzyła, by projektować wizytówki i loga. Bardzo lubiła rysować. Sądeczanie zaangażowali się w pomoc dla młodej wojowniczki, organizowali różne akcje i zbiórki. Na naszych łamach wielokrotnie opisywaliśmy historię sądeczanki.
Emilka zmarła dziś w nocy w swoim domu.
– Hej, ho (jak to zawsze zwracała się do Was Emilka). Emilka żegna się z Wami wszystkimi. Dziękujemy za walkę i za to, że byliście z Nami do końca. Odeszła we śnie w swoim łóżku o godzinie 2.33. Jedyne co w tej chwili mogę powiedzieć to dziękuje Wam wszystkim serdecznie za wszystko - napisała w mediach społecznościowych Katarzyna Kantor, mama Emilki.
Rodzinie, przyjaciołom oraz bliskim składamy szczere wyrazy współczucia.
