Młodzi fani siatkówki trenowali z Mariuszem Wlazłym

Młodzież z Krakowa i okolicznych miejscowości wzięła udział w jednym z tegorocznych zajęć organizowanych przez Fundację Mariusza Wlazłego. Oficjalny trening siatkówki rozpoczął się o godzinie trzynastej, ale już w południe można było usłyszeć charakterystyczne odbicia piłki siatkowej, na hali sportowej Uniwersytetu Ekonomicznego.

- Zainteresowanie treningami jest ogromne, a w Krakowie największe. Wiąże się to nie tylko z tym, że jest to duża aglomeracja miejska, ale również z faktem, że w Krakowie jest dużo klubów sportowych. Tutaj naprawdę sporo dzieciaków jest wykształconych pod względem siatkarskim – mówi organizatorka wydarzenia Edyta Pęcherz.

Uczestnicy wraz ze swoimi trenerami ćwiczyli odbicia, ataki i przyjęcia piłki, ale również uczyli się gry zespołowej i tego aby być wytrwałymi w dążeniu do swoich celów.

– Najważniejszą rzeczą w sporcie oprócz umiejętności, talentu i wszystkich rzeczy, które możemy nabyć, jest odpowiednia motywacja i zaangażowanie. Bez tego nie jesteśmy w stanie osiągnąć pewnego poziomu, bo w końcu przychodzi taka sytuacja, że się poddajemy. Niech przystępują do jakiegokolwiek działania, nie chodzi nawet o sport, ale o działanie w życiu. Aby robili to z uśmiechem, satysfakcją i radością, bo to my jesteśmy panem swojego życia i my jesteśmy ludźmi, którzy decydują o tym z jakim ładunkiem emocjonalnym pewne rzeczy robimy – zachęca młodych Mariusz Wlazły, aktualny mistrz Polski i świata w siatkówce.

Podczas zajęć część osób rozegrała mecz przeciwko drużynie siatkarzy. Uczestnicy mogli wziąć również udział w konkursie wiedzy na temat siatkówki, a osoby, które poprawnie odpowiedziały na pytanie otrzymały nagrodę. Na koniec każdy chętny mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze swoimi trenerami, a także dostać autograf.

Młodzi fani siatkówki nie kryli się ze swoimi emocjami. - Bardzo mi się podobało, to było jedno z największych i najlepszych doświadczeń w moim życiu – relacjonuje Ola (13 lat). Nie zabrakło również osób, które przekonują do przyjścia na trening w kolejnych edycjach. -Zachęcam do wzięła udziału, bo jest super atmosfera, można poćwiczyć z mistrzami, którzy są mili, nie krzyczą, a dają rady jak odbijać piłkę – wyjaśnia Gosia (12 lat).

Celem wydarzenia jest zachęcenie młodych ludzi do uprawiania sportów, rozwijania własnych umiejętności, dążenia do spełnienia marzeń, ale również przełamywania własnych barier. Wlazły Team pomaga w osiągnięciu tego wszystkiego, a fundacja wciąż się rozwija, wprowadzając coraz to nowsze aktywności. Jak informuje Edyta Pęcherz w planach jest również zorganizowanie rozgrywek, w których będą rywalizować ze sobą szkoły, a zwycięskie drużyny zostaną zabrane na zimowisko, gdzie będą pracować pod okiem trenerów.

Oprócz tego została stworzona klasa sportowo-językowa, w której uczniowie będą korzystać z ułożonych przez Mariusza Wlazłego treningów. Na razie taka klasa istnieje tylko w Bełchatowie, ale w planach jest stworzenie jej również w innych polskich miastach. Jak widać Fundacja Mariusza Wlazłego się rozwija, a organizatorzy informują, że mają w zanadrzu jeszcze kilka pomysłów, które z pewnością spodobają się fanom siatkówki.

Kraków był czwartym miastem, które odwiedził Mariusz Wlazły. Poprzednie spotkania odbyły się w Lublinie, Tarnobrzegu i Gliwicach. Przed siatkarzem jeszcze cztery treningi: w Gdańsku, Koluszkach i dwa w Łodzi. W przyszłym roku zaplanowano odwiedziny w sześciu miastach.

Sportowy24.pl w Małopolsce

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU