Jako pierwszy do siatki trafił Sporting. Stało się to w 32 minucie. Dośrodkowanie od Abdu Conte wykorzystał główką Pedro Marques. Legia odpowiedziała szybko, bo sześć minut później. Próbę Adama Ryczkowskiego z dystansu dobił Sandro Kulenović.
Młoda Legia grała mądrze, przemyślanie. Sporting co rusz faulował i to nie przebierając w środkach. Aż dziwne, że żaden jego zawodnik nie wyleciał z boiska. Irytował się na Twitterze prezes mistrzów Polski, Bogusław Leśnodorski. Pisał: „Czerwona! Szczególnie w juniorskiej piłce to skandal, żeby tak robić!”, „O co chodzi tym chłopakom?! Cud, że nie ma kontuzji jeszcze”.
Jednocześnie Leśnodorski chwalił swoją drużynę za grę. Do dyskusji włączył się prezes PZPN Zbigniew Boniek, który na sugestię, że młodym zawodnikom brakuje trochę doświadczenia napisał: Doświadczenia? A gdzie mają je zdobyć? Widzę 6-7, co spokojnie mogą grać w Ekstraklasie lub w pierwszej lidze.
Młodzi legioniści, którym „brakuje doświadczenia” w 79 minucie po przepięknym strzale stracili gola 1:2. Dla Sportingu strzelił Rocha Moreira. To nie był jednak koniec! Kiedy sędzia chciał już zagwizdać po raz ostatni, by zakończyć mecz, wtedy na 2:2 wynik ustalił Miłosz Szczepański - uderzeniem w same okienko!
Juniorzy Legii po dwóch kolejkach są ostatni, ale już mają punkt. W pierwszym meczu ulegli w Ząbkach Borussii Dortmund, przegrywając 0:2. 18 października czeka ich wyjazd do Madrytu na starcie z Realem. „Królewscy” gładko poradzili dziś sobie z Borussią. Wygrali 5:2.
Młodzieżowa Liga Mistrzów: Sporting Lizbona – Legia Warszawa 2:2 (1:1)
Bramki: Marques 32’, Moreira 79’ – Kulenović 38’, Szczepański 90'
W 37 minucie rzutu karnego dla Legii nie wykorzystał Hołownia
Żółte kartki: Braganca, Franco, Paz, Tiago, Balde, Maximiano – Szymański
Sporting Lizbona: Maximiano – Oliveira (61’ Correia), Tiago Djalo, Vieira, Conte – Braganca (76’ Leao), Bubacar Djalo, Paz – Franco (46’ Balde), Marques, Ferreira.
Legia Warszawa: Majecki - Nawotka, Małachowski, Żyro, Hołownia – Michalak (85’ Cichocki), Urbański, Szymański, Ryczkowski (68’ Aftyka) - Szczepański – Kulenović (60’ Czarnowski).
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Liga Mistrzów: Kiedy gra Legia? [PLAN TRANSMISJI]
