Reprezentacja Hiszpanii w czasie ostatnich mistrzostw świata w Brazylii nie wyszła z grupy, a na tegorocznych Mistrzostwach Europy odpadła w pierwszej rundzie fazy pucharowej z dzisiejszymi gospodarzami - po bramkach Chelliniego oraz w doliczonym czasie gry Pelle.
Drużyna gospodarzy osiągnęła taki sam rezultat na brazylijskich Mistrzostwach, niespodziewanie odpadając z turnieju tuż po fazie grupowej. Wydawało się, że po zwycięstwie nad Hiszpanią, tegoroczne mistrzostwa okażą się lepsze dla reprezentacji „Azzuri”, jednak ostatecznie po konkursie rzutów karnych w ćwierćfinale Włosi musieli uznać wyższość reprezentacji Niemiec.
Selekcjoner reprezentacji Italii konsekwentnie postawił na piłkarzy, którzy dali mu zwycięstwo we wrześniowym meczu z Izraelem (Izrael – Włochy 1:3). W zagranicznej prasie wiele mówiło się o ewentualnym powołaniu Mario Balottellego , który po transferze do OGC Nice odzyskał dawną skuteczność i może być wzmocnieniem drużyny prowadzonej przez Giampiero Venturę. Ostatecznie dla byłego gracza Milanu nie znalazło się miejsce w reprezentacji. Powołania zabrakło również dla Simone Zazy, który zasłynął komicznym wykonaniem rzutu karnego w meczu Mistrzostw Europy z Niemcami.
Do reprezentacji „La Furia Roja” po krótkiej przerwie wracają Andres Iniesta, Isco, Nacho i Jose Callejon. Niespodzianką może być fakt, iż miejsca w reprezentacji zabrakło dla takich piłkarzy jak Juan Mata, Cesc Fabregas, Cesar Azpilicueta czy Paco Alcacer. Możemy zakładać, że jest to spowodowane ostatnim brakiem sukcesów reprezentacji Hiszpanii i chęcią zmiany stylu gry oraz odmłodzenia reprezentacji przez nowego selekcjonera. Szanse na debiut reprezentacji dostanie 27-letni Ander Herrera, którego dobra dyspozycja nie przeszła niezauważona. Zastąpi on kontuzjowanego Javiego Martíneza.
W ostatnich 4 latach obie drużyny mierzyły się ze sobą pięciokrotnie - 3 razy lepsi okazali się Hiszpanie, raz był remis i raz wygrała reprezentacja Włoch. W ostatnich dwóch spotkaniach, jakie odbyły się w tym roku, raz lepsi byli Włosi (we wspominanym już meczu Mistrzostw Europy), a raz był remis. Czy dzisiejszego wieczoru będziemy świadkami przełamania się reprezentacji „La Furia Roja”, czy jednak Włosi ze swoją żelazną defensywą znów okażą się lepsi?
MŚ 2018. Włochy - Hiszpania: relacja LIVE na GOL24