- Zgadzam się, że ten mecz był do wygrania. Niewykorzystany karny to zawsze jest sytuacja stuprocentowa. Wiedzieliśmy, że tak mecz będzie wyglądać, że nie będziemy grać lepiej niż Meksyk i swoich sytuacji szukać w kontratakach. Duży niedosyt jest w związku z karnym, ale mamy cenny punkt - przyznał Bereszyński.
- Wiedzieliśmy, że Meksykanie będą prowadzić grę, grać z jednej strony na drugą, ale nic z tego nie wynikało poza tą jedną główką w drugiej połowie, którą obronił Wojtek Szczęsny. Zabrakło trochę odwagi całej drużyny, żeby grać szybciej, pewniej do przodu - zaznaczył polski defensor.
- Znam Lozano z Serie A, ostatnie mecze miał bardzo dobre na tej pozycji. To nie był dla mnie łatwy mecz, ale myślę, że jako zespół nie mamy sobie wiele do zarzucenia - dodał Bereszyński.
MUNDIAL 2022 w GOL24
MEMY o meczu Polska - Meksyk. Polejcie dziś Lewemu, bo nie w...
