Obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinałów. Stawką spotkania było więc „tylko" pierwsze miejsce w grupie, co będzie skutkować spotkaniem się w 1/4 finałów MŚ z drugim zespołem grupy III, czyli Niemcami lub Norwegią (zagrają one ze sobą w poniedziałek, mają po tyle samo punktów).
Na początku niedzielnego meczu gra była wyrównana. Obaj rywale dobrze prezentowali się w obronie, gorzej było z wykończeniem ofensywnych akcji. Francuzi ze stanu 5:6 „wyciągnęli" na 9:6, ale Hiszpanie zrewanżowali im się trzema kolejno zdobytymi golami. Potem „Trójkolorowi" dwukrotnie odskoczyli rywalom na dwie bramki, ale ci jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu
Po zmianie stron lepiej zaczęli grać Hiszpanie, którzy dwukrotnie objęli nawet trzybramkowe prowadzenie (20:17 i 21:18), ale Francuzi odrobili straty, a od stanu 24:24 panowali już na parkiecie do końca meczu. Bardzo dobrze we francuskiej bramce spisywał się Vincent Gerard. Pecha miał jego kolega z drużyny Elohim Prandi, który w ostatniej minucie doznał kontuzji nogi.
- Dawid Kubacki z córeczkami! Narciarska rodzina wciąż się powiększa
- Nowa kadra Wisły Kraków. Piłkarze "Białej Gwiazdy" gotowi do walki o ekstraklasę
- Prezes Wisły Kraków i gwiazdor Wieczystej bawili się na Gali Mistrzów Sportu
- Mistrz świata piłkarzy ręcznych wyłoniony
- Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2023. Kto przyszedł? Dwóch piłkarzy odchodzi
- Wow! W tym hotelu mieszkają w Turcji piłkarze Wisły Kraków
