https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mścił się na swojej byłej dziewczynie w Rabce-Zdrój. Teraz grozi mu kara więzienia

Aurelia Lupa
Policjanci z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju zatrzymali 29-letniego mieszkańca Krakowa za zniszczenie mienia i naruszenie miru domowego. Wszystko to robił z zazdrości. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat.

Kilka miesięcy temu, na terenie Rabki-Zdroju nieznany sprawca wtargnął na teren jednej z posesji i uszkodził samochód. Po jakimś czasie sytuacja się powtórzyła. Sprawca ponownie wtargnął na teren posesji, wybił szybę w samochodzie, porysował pozostałe szyby i odkręcił pokrywę silnika.

W sylwestrową noc ponownie wrócił, przeciął metalowe ogrodzenie i porysował wszystkie szyby w samochodzie. Wartość poniesionych strat wyceniono łącznie na ponad 13 tys. zł.

Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju. Na podstawie zebranego materiału dowodowego oraz uzyskanych informacji operacyjnych wytypowano sprawcę. Wszystkie tropy wskazywały na byłego partnera pokrzywdzonej kobiety.

- 29-latek z Krakowa został zatrzymany w miejscu zamieszkania w piątek 5 grudnia. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nim kilka gramów mefedronu. Jeszcze tego samego dnia podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, naruszenia miru domowego oraz posiadania środków odurzających - informuje nowotarska policja.

Za popełnione przestępstwa, grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o wartości 100 tysięcy złotych. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci zakazu kontaktowania i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej oraz do jej miejsca zamieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska