https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Policjanci byli na bakier z prawem?

Katarzyna Hołuj
Czterech obecnych funkcjonariuszy tej komendy oraz dwóch byłych zatrzymano w poniedziałek rano
Czterech obecnych funkcjonariuszy tej komendy oraz dwóch byłych zatrzymano w poniedziałek rano Fot. Katarzyna Hołuj
Czterech obecnych i dwóch byłych funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji znalazło się pod lupą prokuratorów. Dwóch z nich podejrzewa się o pomaganie zorganizowanej grupie przestępczej

To oni usłyszeli zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowych i osobistych.

Śledczy Prokuratury Krajowej ustalili, że dwóch policjantów, dla korzyści, miało pomagać w uniknięciu odpowiedzialności karnej członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która działała na terenie Myślenic w latach 2014-16. Grupa ta dopuszczała się przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, w tym ułatwiania uprawniania prostytucji i czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji. W agencji miały być też gry hazardowe na automatach i alkohol sprzedawany bez wymaganych zezwoleń. W unikaniu odpowiedzialności za te przestępstwa nikać mieli pomagać funkcjonariusze, uprzedzając właścicieli agencji o planowanych kontrolach policyjnych, a kiedy przeprowadzali je sami, w ramach powierzonych im obowiązków, robili to pobieżnie. - Nie dokonywali rzetelnych kontroli tej agencji m.in. nie sprowadzali wymaganych dokumentów na prowadzenie działalności, nie legitymowali i nie ustalali osób tam przebywających - informuje prokurator Karol Borchólski z działu prasowego PK. Jak ustalili prokuratorzy, jeden z zatrzymanych policjantów otrzymał korzyść majątkową od właściciela agencji. Zatrzymany instruktor strzelania, oprócz zarzutu niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, usłyszał także zarzut posiadania broni bez zezwolenia. Miał on prowadzić szkolenia niezgodnie z obowiązującymi przepisami, ujawniać na listach strzelań osoby, które faktycznie w nich nie uczestniczyły i dokonać przywłaszczenia powierzonego mu mienia w postaci amunicji, fałszując dokumentację szkoleniową i rozliczeniową. Jak podaje Biuro Prasowe PK, zarzuty poświadczenia nieprawdy co do uczestniczenia w strzelaniu i pobrania amunicji, usłyszało czterech funkcjonariuszy. Jak podaje st. sierż Dawid Wietrzyk, rzecznik KPP, czterech z zatrzymanych to funkcjonariusze KPP, a dwóch jest już poza służbą.

W sprawie gangu, któremu mieli pomagać policjanci toczy się odrębne postępowanie. W maju br. do Sądu Okręgowego w Krakowie skierowany został akt oskarżenia. Członków grupy oskarża się m.in czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji, handel ludźmi oraz o posiadanie bez zezwolenia broni i amunicji.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
to na pewno
pisowska prowokacja, na 100%
s
seksbomba
Chłopaki młode policjanci nic wielkiego nie zrobili była okazja to "zagolili" pare razy panienki za friko. Teraz będzie gorzej jak się zony dowiedzą.
I
I policjant
Super genetyka z tego wyjdzie. Rasowy KLON !
.
Dalej obniżajcie wymagania.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska