https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice: zmarł chłopiec, który wpadł do Raby

Katarzyna Janiszewska, RMF FM
fot. Mikołaj Suchan
W szpitalu zmarł 7-letni Filip, który w środę popołudniu wpadł do Raby w Myślenicach - poinformowało radio RMF FM. Chłopiec był z matką nad rzeką. Około godziny 17 zniknął jej z oczu. Kilkadziesiąt minut później zgłosiła zaginięcie dziecka. Niedługo później nieprzytomne dziecko zostało wyciągnięte z wody. Chłopczyk trafił do szpitala w stanie krytycznym. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ostatnio miałem przypadek.Idzie matka z wózkiem i rozmawia przez telefon.Z przodu idzie gdzieś 4 letnia dziewczynka.Dziecko szło kilka metrów przed matką która rozmawiając przez telefon szła wolno.Mała coraz bardziej się oddalała w kierunku przejścia dla pieszych.Widzę że matka nie zwraca córce uwagi aby ta poczekała przyspieszyłem kroku.Miałem przeczucie że mała wejdzie na ulice a akurat było czerwone światło dla pieszych.Nie myliłem się podbiegłem i w ostatniej chwili chwyciłem małą za rękę gdy ta już była jedną nogą na jezdni.Grzecznie opierd.oliłem mamusie i na tym się ta historia kończy.Zwracajcie na swoje dzieciaki uwagę bo większość wypadków mogła by się nie wydarzyć i dzieci by żyły.
x
xyz
nie ważne gdzie był ojciec, ale jak matka mogła zaginiecie dziecka zgłosić po kilkudziecięciu minutach, przeciez nad wodą była .
m
marek popiela
Jak pisze GK chlopiec byl nad rzeka z matka. A gdzie byl ojciec? Pewnie robil na zmywaku w Londynie albo przy truskawkach w Norwegii bo w Polsce Tuska nie mogl znalesc pracy i Tusk oraz jego banda zmusili go do wyjazdu, wiec nie mogl isc z rodzina na spacer nad Rabe i upilnowac chlopaka.
Tysiace dzieci w Polsce umiera przedwczesnie tylko dlatego ze rodziny sa przymusowo rozbijane w Polsce bo jedno z rodzicow musi wyjechac za chlebem. I co na to Staszek D.? Ano nic bo dla niego najwazniejsza kasa a nie wartosci moralne ktore powinien reprezentowac i trzyma komitywe z Donaldem T.
d
dominika
proszę, pilnujmy dzieci! WAKACJE MAJĄ BYĆ PRZYJEMNOŚCIĄ, A NIE OSTATNIĄ CHWILĄ W ŻYCIU :(
J
Jan
Jeden chłopczyk spada z balkonu , na drugi dzień drugi tonie w rzece , ludzie przecież to dzieci trzeba troche ich przypilnować
M
Marti
Spoczywaj w pokoju Filipku ;(((
M
Marian
O mój Boże! Co za tragedia!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska