https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na bulwarze Czerwieńskim stanie Wioska Smerfów

Małgorzata Stuch
Niedługo premiera filmu "Smerfy 2". W kolejnym filmie familijnym łączącym żywą akcję z animacją zły czarownik Gargamel tworzy dwa psotne, podobne do Smerfów istoty, zwane Wredkami, mając nadzieję, że pozwolą mu one posiąść magiczną moc Smerfów.

W oczekiwaniu na premierę filmu "Smerfy 2" dystrybutor filmu przygotował cykl smerfnych imprez. Mieszkańcy kilku miast Polski będą mogli uczestniczyć w niecodziennym na skalę światową wydarzeniu.

W Krakowie wielbiciele niebieskich stworzeń, które podbiły serca wielu pokoleń spotkają się na bulwarze Czerwieńskim 10 lipca w godz. 13-20. Stanie tu Wioska Smerfów. Będzie można ją zwiedzać, ale zwiedzanie domków Smerfów to nie jedyna atrakcja. Będą także gry, konkursy, quizy dotyczące znajomości świata Smerfów.

Dzieci i dorośli będą mogli doświadczyć życia Smerfów, wziąć udział w zabawach ruchowych np. teście Osiłka, Zgrywusa czy Lalusia. Do dyspozycji najmłodszych będzie oddana plastyczna strefa Smerfusia. Dzień ten będzie również okazją do zrobienia pamiątkowych zdjęć w towarzystwie Papy Smerfa, Smerfusia i Smerfetki, w wyjątkowej scenerii. Podczas imprezy hostessy będą rozdawać filmowe upominki.

Przypomnijmy, że historia Smerfów, stworzonych przez Peyo - rozpoczęła się w 1958 roku wydaniem komiksów, które przeniesiono na duży i mały ekran. Zdobyły szaloną popularność i nadal cieszą dzieci.

Dla Czytelników mamy gadżety ufundowane przez dystrybutora filmu.

Otrzymają je ci, którzy najciekawiej napiszą, dlaczego kochamy Smerfy. Udział w konkursie mogą wziąć wszyscy, którzy do 10.07 do godz. 12 prześlą SMS-a na numer 72355 (koszt SMS-a 2,46 zł z VAT) o treści EMK1.XXX gdzie XXX to odpowiedź na pytanie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Smerf Maruda
Organizacja konkursów beznadziejna. Albo prowadzący wybierał kilkukrotnie te same osoby, albo konkurencje zbyt trudne dla dzieci a nawet dla samego Gargamela. W efekcie bywały osoby, które w ciągu kilku minut wyniosły pełno fantów a inne stojąc kilka godzin w palącym słońcu nie miały możliwości zdobycia złamanego lizaka. Nie pierwszy raz byłem z dzieckiem na tego typu imprezie, ale zawsze udawało się wygrać jakiś skromną nagrodę. Ewidentnie można było zaobserwować nieprzypadkowe wybory uczestników przez prowadzącego Gargamela, stojąc i obserwując całą tą szopkę. Pierwszy raz udało mi się zaobserwować aż tak dużą grupę dzieci wychodzących z płaczem. Dystrybutor filmu zlecił organizację najlepszej agencji jaką znał. Film pewnie taki jak cała impreza.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska