https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Moje miejsce w Krakowie. Gdzie nas zabrał Jacek Wójcicki, znakomity piosenkarz i aktor? "Przychodzę tu, aby pooddychać miastem z góry"

Jolanta Tęcza-Ćwierz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
- Zwierzyniec to takie moje małe miasteczko. Wzrastałem tu w atmosferze rodzinno-sąsiedzkiej, trochę letniskowo, za miastem. Nie opuszczam tego miejsca do dzisiaj, bo czuję się tu znakomicie – mówi Jacek Wójcicki, aktor, śpiewak i muzyk. Ważnym dla niego miejscem jest Kopiec Kościuszki. Materiał powstał w ramach naszego programu wideo „MOJE MIEJSCE W KRAKOWIE”.

Jacek Wójcicki, znakomity krakowski artysta, piosenkarz i aktor, od lat związany jest z miejscami, które kształtowały jego dzieciństwo i młodość. Jednym z najważniejszych dla niego punktów na mapie Krakowa jest Kopiec Kościuszki, majestatyczne wzniesienie górujące nad miastem.

- Kopiec Kościuszki to miejsce czarowne. Kiedy się spojrzy w stronę zachodnią, widać je z każdego zakątka Krakowa - mówi artysta, który wychował się na krakowskim Zwierzyńcu, dzielnicy leżącej u stóp tego historycznego miejsca.

Małe miasteczko”

Dla Jacka Wójcickiego Kopiec Kościuszki to nie tylko symbol narodowej pamięci, ale także przestrzeń pełna osobistych wspomnień. W dzieciństwie, kiedy Kopiec i jego okolice były zaniedbane, spędzał tu wiele czasu na zabawie.

- Dawniej to była ruina, mury były obskurne, a kopiec się sypał. Jako mały chłopiec uwielbiałem się tutaj bawić - wspomina z nostalgią.

Zimą zjeżdżał tutaj na sankach i nartach, a jesienią razem z kolegami rozpalali ogniska i piekli ziemniaki.

- Dziś to jest zupełnie zabronione - dodaje z lekkim żalem.

Zwierzyniec, swoje rodzinne okolice, artysta określa jako „małe miasteczko”, oddzielone od Krakowa rozległymi Błoniami i Alejami Trzech Wieszczów. To właśnie tam, w atmosferze sąsiedzkiej bliskości i spokoju, kształtowała się jego osobowość. Do dziś Jacek Wójcicki nie opuścił tego miejsca, wierny swojej małej ojczyźnie.

Atrakcja turystyczna

Kopiec Kościuszki, którego budowę rozpoczęto w 1820 roku jako hołd dla Tadeusza Kościuszki, pełni dziś nie tylko rolę pomnika narodowego bohatera, ale też jest miejscem wydarzeń kulturalnych i turystycznych atrakcji. Po latach zaniedbań przeszedł gruntowną rewitalizację - odnowiono mury forteczne i zabezpieczono sam kopiec przed dalszą erozją. Wewnątrz fortu znajdują się obecnie wystawy historyczne, a ze szczytu Kopca rozpościera się zapierająca dech w piersiach panorama Krakowa i jego okolic.

Jacek Wójcicki często wraca w to miejsce, szczególnie późnymi wieczorami.

- Kiedyś przyjechałem tutaj około 23, była mgła i nic nie było widać. Było pusto. Nagle ktoś na dole zaczął puszczać sztuczne ognie. Ich widok był czymś niesamowitym - wspomina z przejęciem.

Dla niego Kopiec Kościuszki to nie tylko piękne widoki, ale też wspomnienia dzieciństwa, chwile zadumy i refleksji - cząstka Krakowa, która na zawsze pozostała w jego sercu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska