W 2015 roku do użytku zostały oddane obwodnice: północna i zachodnia Nowego Sącza, ale by je połączyć zabrakło wówczas około 1,5-kilometrowego kawałka drogi. W tym miejscu - tuż przy skrzyżowaniu - od lat znajdował się kilkumetrowy zjazd prowadzący do nikąd.
W 2021 roku została podpisania umowy między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad z konsorcjum firm Swietelsky Rail Polska i Swietelsky AG Austria na budowę obwodnicy, a w styczniu 2023 minął rok od rozpoczęcia prac budowlanych. 18 września 2023 drogą przejechały pierwsze samochody.
- Na obwodnicę Chełmca czekali nie tylko mieszkańcy tej miejscowości, ale też mieszkańcy Nowego Sącza. Ten półtorakilometrowy odcinek ma fundamentalne znaczenie dla mieszkańców zachodniej części miasta, dla turystów, dla ruchu tranzytowego, który dzięki tej drodze ominie centrum Chełmca - mówi Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Obwodnica łączy rondo siostry Czesławy Lorek z rondem im. ks. prof. Bolesława Kumora, pozwalając na ominięcie przebiegających przez centrum Chełmca ul. Limanowskiej i Marcinkowickiej.
- To ważny dzień. Ta inwestycja przyczyni się do usprawnienia ruchu komunikacyjnego z Nowego Sącza w kierunku Nowego Targu czy Limanowej. Wreszcie na rondzie w Chełmcu nie będzie już korków i będzie bezpieczniej. Od wielu lat zabiegaliśmy o tę inwestycję. Dzisiaj cieszymy się, że droga jest już otwarta - mówił w dniu otwarcia Arkadiusz Mularczyk, sekretarz stanu w ministerstwie spraw zagranicznych
Trasa obwodnicy przebiega niemal w całości na nasypach, a pod nią przechodzą wszystkie drogi lokalne. Na trasie nie ma żadnego skrzyżowania. Ma też walor widokowy- jadący nią kierowcy widzą z lepszej perspektywy okolicę i pasma Beskidów - przyznaje Kacper Michna, specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA.
Koszt budowy obwodnicy to niespełna 50 milionów zł. Poza samą trasą obwodnicy zbudowano także ponad 370 metrów dodatkowych jezdni. W czasie budowy zużyto 700 ton stali i prawie 6 tysięcy ton masy bitumicznej do budowy jezdni. Nasypy powstały dzięki nawiezieniu ok. 70 tysięcy metrów sześciennych ziemi. Mniej wykorzystano np. do budowy krakowskiego kopca Kościuszki.
Zadowolenia z jej powstanie nie kryje wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski. - Tutaj każdy mieszkaniec niemal odliczał godziny do otwarcia tej drogi. Inwestycja została zrealizowana szybko i sprawnie, nie było żadnych opóźnień, choć o tym, że powinna powstać mówiło się dawno. Ta droga bardzo usprawni nam ruch, ale przede wszystkim odciąży ruch przy gminie - mówi.
Ruch pojazdów na tym skrzyżowaniu zmierzono tuż przed pandemią.W styczniu 2020 roku codziennie przejeżdżało tędy ponad 26 tysięcy pojazdów, w tym ponad 3,6 tysiąca samochodów ciężarowych i dostawczych.
- Białowodzka Góra nad Dunajcem super pomysł na jesienną wędrówkę bez tłumów na szlaku
- Oto znane kobiety miliardera. Patrycja Tuchlińska, Beata Pruska czy Laura Michnowicz
- Katarzyna Zielińska uwielbia rośliny. W mieszkaniu stworzyła namiastkę dżungli
- Kuchnie świata na Sądecczyźnie. Co i gdzie można zjeść?
- Jest światowej sławy modelką. Pochodzi z małej sądeckiej wsi
- Wielkie otwarcie sezonu motocyklowego. W wydarzeniu wzięły udział setki osób
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
