- To jedyny wieczór Legii w Europie - stwierdził kąśliwie Artur Boruc, zapowiadając swój pożegnalny mecz z Celtikiem Glasgow. My dodamy: Legii jedyny faktycznie, ale Warszawy na pewno nie. Bo Warszawa na stadionie przy Łazienkowskiej na sto procent będzie mieć fazę grupową Ligi Mistrzów. Niewykluczone, że przyjedzie nawet Robert Lewandowski z FC Barceloną.W innych miastach również istnieje szansa na fazę grupową europejskich pucharów: i za sprawą polskich klubów (mniej pewne), i ukraińskich, które korzystają z naszej gościnności. Poznajcie rozpiskę na jesień z poważnymi rozgrywkami w Polsce.
Adam Jankowski
- To jedyny wieczór Legii w Europie - stwierdził kąśliwie Artur Boruc, zapowiadając swój pożegnalny mecz z Celtikiem Glasgow. My dodamy: Legii jedyny faktycznie, ale Warszawy na pewno nie. Bo Warszawa na stadionie przy Łazienkowskiej na sto procent będzie mieć fazę grupową Ligi Mistrzów. Niewykluczone, że przyjedzie nawet Robert Lewandowski z FC Barceloną.
W innych miastach również istnieje szansa na fazę grupową europejskich pucharów: i za sprawą polskich klubów (mniej pewne), i ukraińskich, które korzystają z naszej gościnności. Poznajcie rozpiskę na jesień z poważnymi rozgrywkami w Polsce.