O wielkim szczęściu może mówić 50-letni kierowca osobowego opla Astry, który w poniedziałek podróżował "zakopianką" od strony Krakowa w kierunku Myślenic.
Około 11.30 w Głogoczowie, z niewyjaśnionych do końca przyczyn (policjanci nie wykluczają przyśnięcia za kierownicą), mężczyzna zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w metalową barierę ochronną rozdzielającą jezdnie "siódemki".
Czytaj także:**Stadion Wisły Kraków na finiszu**
- Zderzenie z przeszkodą było wyjątkowo pechowe, gdyż spory fragment bariery przebił okolice lewego koła samochodu i zranił siedzącego za kierownicą mężczyznę
. Ten ma złamaną lewą nogę - opisuje wypadek Szymon Sala z myślenickiej policji. - Siedząca z tyłu, 70-letnia pasażerka doznała stłuczeń klatki piersiowej.
Uczestnicy wypadku są mieszkańcami jednej z miejscowości w gminie Myślenice. Obojgu szybko udzielono pomocy medycznej. Ich obrażenia nie zagrażają życiu. Na miejscu interweniowali także strażacy z Myślenic i OSP w Głogoczowie. Kierowca (był trzeźwy) został ukarany grzywną.
Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ukradł wóz strażacki, żeby zobaczyć narzeczoną
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka