https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na złość koledze zgłosił o podłożonej bombie. Grozi mu 8 lat więzienia

Artur Drożdżak
archiwum Polskapresse
Krakowska prokuratura oskarżyła Damiana P. o to, że fałszywie zawiadomił pogotowie o podłożonej bombie. Pijany mężczyzna wiedział, że żadnego ładunku nie ma, a mimo to zawiadomił o zagrożeniu Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie. Za czyn ten grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Ustalono, iż Damian P. zadzwonił na numer alarmowy z pożyczonego od kolegi telefonu. Zrobił to na złość koledze będąc pod wpływem alkoholu. Następnego dnia oddał telefon koledze.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyjaśnił, iż wypił w tym dniu z kolegą znaczna ilość alkoholu. Niewiele pamięta ale pamięta, iż zadzwonił do Centrum Powiadamiania Ratunkowego i zgłosił, iż w mieszkaniu kolegi gdzie wcześniej pił jest bomba.

W trakcie tego czynu podejrzany miał ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu. Za czyn ten grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska