Wybory najlepszego oscypka odbywają się w Zakopanem od kilku lat, w ramach Festiwalu Oscypka i Serów Wszelakich. W szranki stają bacowie, którzy wyrabiają sery od kilkudziesięciu już lat, zazwyczaj przejmując ten fach od swoich przodków. Nie inaczej było w ostatnią niedzielę na dolnej Równi Krupowej. Do walki o najlepszy oscypek stanęło 10 baców, nie tylko z powiatu tatrzańskiego, ale i nowotarskiego. Panowie najpierw pokazywali turystom jak się strzyże i doi owce. W tym czasie ich sery badało specjalne jury, złożone z przedstawiciela baców, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej, czy inspekcji jakości artykułów rolno-spożywczych. - Oceniane było wszystko: smak, wygląd, konsystencja czy zapach - wylicza Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański, przewodniczący jury. - Ostatecznie, po podliczeniu punktacji, okazało się, że najlepszego oscypka zrobił Kazimierz Furczoń.
Sam nagrodzony przyznaje, że robił ze swoimi juhasami kilka partii oscypków. - Wyszły one dobrze, choć nie są idealne: za dużo było małych dziurek w strukturze sera. To nie jest jednak prosta sprawa zrobić dobry oscypek. Tutaj liczy się wszystko: to czy świeci słońce, czy pada deszcz, na jakiej trawie wypasa się owce, czy jakim drzewem owędza się ser. Na podhalańskich bacówkach sery są wyśmienite - mówi.
Jak rozpoznać prawdziwy oscypek?
- Jest kilka charakterystycznych cech tego górskiego sera - mówi starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski. - Oscypek musi mieć odpowiedni kształt, wrzecionowaty, podobny do walca o dwóch stożkach. Musi mieć kolor jasnożółtawy, my mówimy kolor słońca. Gdy go przekroimy musi być elastyczny, z niewielkimi oczkami. Dobry oscypek musi być owędzony.
Według receptury zastrzeżonej w Unii Europejskiej, składać się powinien z mleka owczego i krowiego, przy czym zawartość mleka krów rasy czerwonej powinna oscylować w granicach 40 proc. Poza tym prawdziwe oscypki wyrabiać wolno w okresie od maja do września. Powinny ważyć od 60 do 80 dag i mierzyć od 17 do 23 cm. Według norm UE oscypki produkować można w całych powiatach tatrzańskim i nowotarskim oraz na terenie gmin: Istebna (pow. cieszyński), Milówka, Węgierska Górka, Rajcza, Jeleśnia, Koszarawa i Ujsoły (pow. żywiecki), Zawoja i Bystra Sidzina w pow. suskim, gminie Niedźwiedź i części gminy Kamienica oraz sołectwach w gminie Mszana Dolna, Raba Niżna, Olszówka, Lubomierz, Łostówka i Łętowe w pow. limanowskim, a także w pow. nowosądeckim w gminach Piwniczna, Muszyna i Krynica-Zdrój.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+