Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najstarszy w Polsce naturalny park miejski jest w Gorlicach. Ma już 125 lat. Zobaczcie, jak wyglada na archiwalnych zdjęciach

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Do parku, jak dzisiaj prowadziły dwa mosty - jeden na Ropie, drugi na Sękówce
Do parku, jak dzisiaj prowadziły dwa mosty - jeden na Ropie, drugi na Sękówce fot. Archiwum Muzeum PTTK w Gorlicach
Panowie w melonikach i z laseczkami w ręku, spacerujący między altanami, albo ci przepływający łodziami w stylu weneckich gondoli tuż pod zboczem Parkowej Góry. Damy, choć na spacerze w środku lasu, to w sukniach, kapeluszach i z parasolkami chroniącymi przed słońcem w rękach, albo z wózkiem z dzieckiem. Tak przed laty toczyło się życie w gorlickim parku miejskim.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Z archiwalnych zdjęć, które ma w swoich zasobach muzeum PTTK w Gorlicach, ale też Narodowe Archiwum Cyfrowe wyłania się całkiem inny obraz miejskiego zieleńca, niż ten, który znamy współcześnie. Chyba największe wrażenie robi fotografia, na której widać ludzi płynących łodzią po Ropie, a powyżej z ogrodzonego „tarasu” na skarpie, przyglądają im się gorlickie damy.

Park był miejscem spotkań ludności miasta i okolic. Tu odbywały się pokazy gorlickich gimnastyków przed Zlotem Grunwaldzkim w 1910 roku oraz uroczystości 50. rocznicy wybuchu powstania styczniowego w 1913 r. Po wybuchu I wojny światowej i zajęciu Gorlic przez Rosjan w parku miała swoje pozycje bojowe artyleria rosyjska, która stąd ostrzeliwała pozycje austriackie i niemieckie podczas walk pozycyjnych.

O wyjątkowości Parku Sokolego pisano już w 1909 roku. Dr Mieczysław Orłowicz w Ilustrowanym przewodniku po Galicyi, Bukowinie, Spiszu i Śląsku Cieszyńskim wydanym we Lwowie w 1909 r. tak opisywał to miejsce:

- 10 minut od rynku miasta nad Ropą leży piękny park miejski, zwany Laskiem Sokolskim, jeden z najpiękniejszych publicznych parków w kraju - czytamy.

Gorlicki park miejski założył burmistrz Wojciech Biechoński. W roku 1898 kupił 17 hektarów lasu w widłach rzek Ropa i Sękówka. Teren ten, który wtedy należał do gminy Sokół kazał urządzić, a w 1900 roku udostępnił go szerokiej publiczności. Biechoński decydując się w roku 1902 na opuszczenie Gorlic i przeprowadzkę do Lwowa przekazał go miastu.

Tomasz Pruchnicki, gorliczanin, miłośnik lokalnej historii w artykule "Biechoński był, jak król Kazimierz. Zastał Gorlice drewniane, a zostawił murowane" tak pisał o twórcy parku, burmistrzu:

Był prawdziwym społecznikiem, samorządowcem wizjonerem, co uwidoczniło się w jego 15-etnim pełnieniu funkcji burmistrza Gorlic w latach 1887-1902 r . Zasiadał także we władzach powiatowych. Lista instytucji i obiektów użyteczności publicznych, do których powstania się przyczynił i pozostawił po swoim urzędowaniu, budzi wielki szacunek i podziw. Komfort życia gorliczanom przyniosło zorganizowanie przez niego bazaru, kanalizacji, szpitala, Parku Miejskiego w Lasku Sokolskim - prawdziwa rzadkość na ziemiach polskich w XIX w.

I dalej:

Rozpoczął także ogromne starania o wybudowanie linii kolejowej Gorlice-Bardejów. Sam wykształcony - doceniał rolę oświaty i kultury dla rozwoju społeczeństwa lokalnego. Z jego inicjatywy powstało pierwsze przedszkole zwane Ochronką, Szkoła Żeńska w Rynku, także w Rynku Szkoła Tkacka, Towarzystwo Kasynowe czy Towarzystwo Szkół Ludowych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska