Najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia

Historyczny rajd po Beskidzie Niskim
Od 3 do 5 czerwca Gorlickie będzie swoistą areną dla uczestników VII Rajdu Szlakami Żołnierzy 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Rajd jest adresowany do młodzieży, tym razem będą to uczniowie m.in. z Krakowa. Wszyscy zostaną podzieleni na grupy, które będą wykonywały określone zadania.

Kasyno dostanie drugie życie?
Radna Joanna Bubak sugerowała w jednej ze swoich interpelacji, że miasto powinno zrobić wszystko, by ocalić od zniszczenia dawne kasyno. Okazuje się, że miasto i powiat rozważają przejęcie obiektu i remont z wykorzystaniem środków zewnętrznych, wcześniej jednak muszą być wyjaśnione sprawy własności.

Siedem tysięcy na kapliczkę
Siedem tysięcy złotych trafiło do Biecza w ramach programu „Kapliczka”. Pieniądze miały zostać przeznaczone na prace remontowo-konserwatorskie przy dwóch kapliczkach: pierwszej, pod wezwniem Michała Archanioła, wzniesionej po zarazie, która miała miejsce w Bieczu w 1721 r., oraz barokowej kapliczce p.w. Najświętszej Maryi Panny z XVIII wieku. Ponieważ gmina dostała mniej pieniędzy niż wnioskowała, prace skupią się tylko na tej drugiej, i to w ograniczonym zakresie. W tym roku będą one obejmowały: remont ściany frontowej z attyką powyżej cokołu, renowację drzwi wejściowych, remont pokrycia dachowego, poprawę dojścia do kapliczki. Gmina dołoży do remontu 12 tys. złotych. Prace rozpoczną się pod koniec maja.

Opiekunowie grobu pilnie poszukiwani
Kazimierz Krok, wójt gminy Łużna, jako zarządca Cmentarza Komunalnego w Mszance szuka opiekunów grobowca, w którym pochowany jest między innymi ś.p. Stanisław Mikosz ur. 1902 r., zm. 1949). Grobowiec zagraża sąsiednim mogiłom oraz osobom odwiedzającym nekropolię. - Prosimy wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje czy to o rodzinie zmarłych, czy ewentualnych opiekunach grobowca, by zgłosili się do urzędu - mówi wójt Krok. Jeśli nie uda się ustalić żadnych informacji, gmina będzie musiała rozważyć, co robić dalej - zabezpieczyć czy po prostu zlikwidować miejsce pochówku.

Kolejna drużyna OSP jest już w systemie
Ochotnicza Straż Pożarna w Brunarach została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Uroczystość z tej okazji połączono z obchodami 10-lecia działalności tamtejszej, młodzieżowej orkiestry dętej. Tym samym jednostka z Brunar dołączyła do grupy 14 drużyn z powiatu, które w tym systemie działają. Są wśród nich Ochotnicze Straże Pożarne z Biecza, Binarowej, Bobowej, Dominikowic, Gładyszowa, Kobylanki, Krygu, Łużnej, Moszczenicy, Ropy, Sękowej, Szalowej, Uścia Gorlickiego, Wójtowej. Zalicza się do nich również Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego.

Konferencja o lotnictwie
18 maja w Kasztelu w Szymbarku odbędzie się konferencja naukowa historyków lotnictwa „Od Gorlic po Kaukaz, Lewant, Alpy i Adriatyk - czyli lotnictwo na Froncie Wschodnim, nad Bałkanami i na Bliskim Wschodzie 1914-1918”. Wystąpią znakomici historycy nie tylko z Polski, ale z Ukrainy, Niemiec, Francji, Austrii, Serbii, Włoch, Słowenii oraz Czech. Każdy z innej perspektywy opowie o faktach związanych z tym okresem.

Dla zapominalskich będzie abolicja
Zapomniałeś oddać książki do biblioteki - masz czas do 16 maja. Gorlicka książnica zaprasza wszystkich zapominalskich, książki będzie można oddać bez kary finansowej.

Biblioteka będzie jak malowana
Ponad 2,6 miliona złotych ma kosztować modernizacja bieckiej biblioteki. Planowane prace mają niebywały rozmach. Zadanie obejmie gruntowny remont budynków, w których mieści się biblioteka, adaptację, rozbudowę i wyposażenie nieużywanych dotychczas pomieszczeń. Pojawi się nowa przeszklona sala wernisażowa, dodatkowa klatka schodowa, biblioteka zyska też odpowiednie wyposażenie i lepsze dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych, m.in. dzięki instalacji specjalnej windy. Ostatecznie przekształci się w nowoczesne centrum dostępu do wiedzy i kultury. Na inwestycję gmina dostała niemal dwa miliony złotych dofinansowania, z własnego budżetu wyłoży niewiele ponad sześćset sześćdziesiąt tysięcy złotych.

Chcą zdobyć 3 mln dofinansowania
Gmina Biecz szuka pieniędzy na modernizację ponad dziesięciu kilometrów dróg gminnych. Koszt planowanych prac jest niebagatelny, bo grubo ponad cztery miliony złotych. Burmistrz Mirosław Wędrychowicz zapowiada, że do 6 czerwca zostanie złożony wniosek o dofinansowanie drogowych inwestycji ze źródeł zewnętrznych. Potrzeby są znacznie większe niż wspomniane dziesięć kilometrów. Burmistrz tłumaczy, że niestety nie wszystkie drogi mogą być wpisane do wniosku, gdyż m.in. nie są ujęte w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego lub nie spełniają innych wymogów formalnych. To zaś mogłyby wpłynąć na obniżenie punktacji. Na ocenę wyniku i ewentualne pieniądze trzeba będzie poczekać kilka, może kilkanaście tygodni.

Potrzeba czterech milionów złotych
Powiat będzie walczył o cztery miliony złotych ma modernizację drogi Ropica Górna - Bartne. Źródłem pieniędzy ma być Program Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Święcenia naszego rodaka w Krakowie
W sobotę, 14 maja o godz. 10.30 w Krakowie Bronowicach, bieczanin Klemens Wojciech Świerz otrzyma z rąk księdza biskupa Romana Pindla święcenia diakonatu.

W kwietniu urodziło się więcej dzieci
W poprzednim miesiącu w Gorlicach urodziło się 74 dzieci, z kolei zmarły 63 osoby.

Dwieście lat dla solenizantki Heleny Juruś!
Helena Juruś, gorliczanka miała okazję zdmuchnąć z tortu sto świeczek. Pani Helena urodziła się w Siedliskach, jako najmłodsza z ośmiorga rodzeństwa. Od dziecka pomagała w gospodarstwie. Jako młoda dziewczyna nauczyła się koronkarstwa klockowego. Mając 21 lat, wyszła za mąż i przeprowadziła się do Biesnej. Urodziła cztery córki, cieszy się ośmiorgiem wnucząt, siedmiorgiem prawnucząt i dwojgiem praprawnucząt. Po śmierci męża w 2003 r. postanowiła zamieszkać w Gorlicach u jednej z córek, która opiekuje się nią i pomaga we wszystkim. Moc życzeń złożyli jej m.in. przedstawiciele władz miasta.

Pijany włamywacz zasnął przy łupach
Ponad 3,5 promila alkoholu miał zatrzymany w Wilczyskach mężczyzna. Nie byłoby w tym nic dziwnego - wszak nie pierwszy to i nie ostatni - gdyby nie to, że wcześniej włamał się do przedszkola, z którego ukradł telewizor i do sklepu, zabierając z niego gotówkę, alkohol, papierosy. Gdy policjanci dostali zgłoszenie od dyrektora przedszkola i właściciela sklepu o nieproszonym gościu, natychmiast wszczęli poszukiwania. Na miejsce pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zbierała i zabezpieczała ślady. Policjanci sprawdzali teren i rozpytywali mieszkańców. Od jednego z nich dowiedzieli się, że widział on mężczyznę niosącego telewizor. Zastali go na stacji kolejowej, śpiącego przy łupach. Trafił do aresztu, grozi mu do 10 lat więzienia.

„Wszystko płynie” we dworze
Dwór w Kwiatonowicach znalazł się na tegorocznym szlaku Dni Dziedzictwa Kulturowego. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji będzie woda, czyli „Wszystko płynie” . W programie obecne będą tematy ekologii, obiegu wody w przyrodzie, zastosowania jej w kuracjach zdrowotnych i w przemyśle.

„Gorlickie” jest już na półkach sklepów
Lokalny browar z Grybowa przygotował oryginalną ofertę dla turystów, ale i lokalnych patriotów. Na półkach sklepów pojawił się złocisty napitek pod nazwą „Gorlickie”.

Młodzi tancerze najlepsi w Łącku
Zespół Fraszka działający przy Ośrodku Kultury Gminy Gorlice, filia Ropica Polska zajął pierwsze miejsce w VI Powiatowym Festiwalu Tańca Nowoczesnego w Łącku. Młodzi tancerze nie mieli sobie równych w grupie 7-10 lat. Grupę taneczną prowadzi instruktor Marzena Podobińska.

Utalentowana gimnazjalistka
Do 25 maja w Pawilonie Historii Miasta czynna jest wystawa rysunków autorstwa Natalii Skrobiś, gimnazjalistki z Dominikowic. Natalia interesuje się modą, na wystawie prezentuje więc kilka swoich pomysłów na stroje. Projekty oparła ma motywach ze świata fantasy.

Promesy na trzy nasze osuwiska
Ponad 1,2 miliona złotych wynosi promesa przeznaczona na stabilizację osuwiska wraz z odbudową odcinka drogi 993 w Bednarce. 125 tys. złotych trafiło też do gminy Biecz. Tam pieniądze zostaną wykorzystane na wykonanie dokumentacji projektowej stabilizacji osuwisk przy ul. Grunwaldzkiej w Bieczu oraz w Binarowej, gdzie zagrożony jest cmentarz.

Mniej deszczu na Klimontowicza
99 tysięcy złotych kosztowała budowa kanalizacji deszczowej przy ulicy Klimkowicza w Gorlicach. Sieć została położona na nieco ponad 240 metrach wraz ze studzienkami. Prace wykonał Miejski Zakład Usług Komunalnych.

Magiczna noc w skansenie w Szymbarku
Magiczna noc zapowiada się w skansenie w Szymbarku. Będą tańce przy ognisku, dla odważnych skoki przez płonące polana, wicie wianków, miłosne zaklęcia. Wszystko dokładnie tak, jak to niegdyś bywało. Oczywiście za sprawą stowarzyszenia Persiina, które powoli przygotowuje się do Nocy Kupały. Bogdan Malesza, prezes stowarzyszenia, na razie zdradza tylko strzępki informacji. Mówi: - Będziemy chcieli jak najwierniej odnieść się do dawnych tradycji. Zapraszamy wszystkich 25 czerwca. Nie trzeba wiele, wystarczy przynieść pęki ziół i kwiecia do wicia wianków. Będzie magicznie!

Stare meble już nie straszą w Uściu
Wielka sterta śmieci nad Ropą w Uściu Gorlickim, która pojawiła się tam z początkiem maja, zniknęła, zanim jeszcze do pracy przystąpiła firma wywożąca z terenu gminy śmieci. Firma miała zająć się wywózką w środę. Ale po opublikowaniu naszego materiału pracownicy nie mieli czego pakować na samochody, wszystko zniknęło. Śmieci były pozostałością remontu pensjonatu w Krynicy i składały się z hotelowych mebli i drzwi. Wójt Uścia twierdził, że meble do gminy trafiły jako darowizna jednego z mieszkańców. Większość, ta w najlepszym stanie, została rozdysponowana przez pracowników urzędu wśród mieszkańców. Resztki trafiły nad rzekę, ale dopiero po materiale w „Gorlickiej” znalazły swoich amatorów.

Osiem tysięcy na wymianę pieca
Nawet osiem tysięcy złotych dotacji mogą uzyskać mieszkańcy gminy Sękowa z programu na działania związane z wymianą źródeł ciepła, tj. modernizację kotłowni - wymianę pieców węglowych. Spore dotacje, bo do 60 procent kosztów kwalifikowanych, czekają też na tych, którzy chcieliby zainstalować u siebie system odnawialnych źródeł energii, na przykład fotowoltaikę czy pompy ciepła. Czasu na zastanowienie jest niewiele, zainteresowani odnawialnymi źródłami ciepła powinni do 10 czerwca złożyć deklarację w UG, do 30 czerwca mają na to czas chętni na modernizację kotłowni.

Dziesięć zastępów gasiło pożar stodoły
Ponad 40 strażaków gasiło pożar budynku gospodarczego w Uściu Gorlickim. Zadanie było o tyle utrudnione, że wewnątrz było sporo opału, butla z gazem, kanistry z paliwem. Zanim strażacy dotarli na miejsce, mieszkańcy gospodarstwa wraz z sąsiadami starali się wynieść najcenniejsze rzeczy. Na szczęście szybko udało się ustalić, gdzie złożone były łatwopalne materiały. Budynek jednak w dużej mierze spłonął. Straty oszacowane zostały na ok. 50 tys. złotych, uratowano mienie o wartości 250 tys. zł.

W centrum Bobowej jedenaście kamer
22 tys. zł kosztowało wzbogacenie monitoringu w Bobowej o 11 nowych kamer. Stały podgląd z niego ma policja.

Niebezpieczne nawisy na ratuszu
Zastęp straży pożarnej z wozem wyposażonym w wysięgnik okazał się niezbędny, by zabezpieczyć fragment muru bieckiego ratusza, z którego odpadał tynk. Niecodzienna akcja została przeprowadzona na prośbę burmistrza Mirosława Wędrychowicza. Strażacy, w specjalnym koszu na końcu wysięgnika, zbili fragmenty popękanego tynku. Teraz można przechodzić pod ścianą już bez obaw, że coś spadnie na głowę. Tynk na ścianie wieży ratuszowej popękał po tym, jak zaciekająca woda zamarzła, krusząc bądź co bądź delikatną powłokę. Burmistrz zapowiada również, że w najbliższym czasie opracowany zostanie program prac konserwatorskich, których celem będzie odtworzenie zniszczonej elewacji sgraffitowej.

Gazeta Gorlicka