
5. Dlatego też w tym sezonie nikogo nie dziwią tłumy ludzi goszczące na zamkniętych stokach narciarskich. W ich przypadku policja nie interweniuje, bo ludzie ci bawią się na... sankach. Ta forma spędzania wolnego czasu zdaniem rządu nie jest w obecnych czasach niczym groźnym. Inaczej jak narty!

6. W górach zamknięte są jednak obecnie nie tylko stoki, ale i hotele czy kwatery prywatne. Rząd zakazał im działalności. Nie oznacza to jednak, że przyjazd i nocleg w górach zawsze jest nielegalny... Przepisów nie łamią bowiem osoby, które przyjechały w góry własnym samochodem kempingowym. W tych można legalnie spać nawet przez kilkanaście dni. Wiele osób dziś korzysta z tego sposobu na spędzenie legalnego zimowego urlopu w Tatrach.

7. Ta wiadomość zapewne zaszokuje wiele osób, ale w dobie pandemii i zakazu działalności stacji narciarskich, cały czas kursuje... kolej na Kasprowy Wierch. Co prawda, wsiadając do niej nie można wziąć ze sobą nart, ale sam przejazd jest legalny i zgodny z przepisami sanitarnymi. Tym samym okazuje się, że siedzenie na krzesełku kolei linowej, gdzie wokół nas jest tylko powietrze, jest zdaniem twórców przepisów groźne sanitarnie. Tymczasem przebywanie wraz z innymi ludźmi przez ok. 10 minut (tyle trwa przejazd koleją na Kasprowy Wierch) w zamkniętym szczelnie wagoniku jest już zdaniem rządzących całkowicie bezpieczne. Gdyby było inaczej, zapewne by tego zakazano...

8. Taka sama sytuacja ma zresztą miejsce, jeśli chodzi o kolej na Gubałówkę. Do niej dalej mogą wchodzić ludzie i jechać wspólnie stłoczeni w zamkniętej przestrzeni.