Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narciarstwo jest zakazane, ale jednak nie jest, czyli największe absurdy pandemii na Podhalu

red.
Trwająca od blisko roku pandemia COVID-19 bez wątpienia zmieniła nasze życie. Dziś nic już nie jest takie, jak jeszcze niedawno było. Część osób zastanawia się jednak, czy rządzący Polską wprowadzając coraz to nowe zakazy i obostrzenia, nie zagalopowali się poza granice absurdu. Okazuje się bowiem, że część zakazów jest tak dziwnych, że absolutnie nie da się wytłumaczyć logicznie sensu ich istnienia. Doskonale widać to choćby na Podhalu.

Wydaje Ci się, że obecnie w Polsce nie wolno jeździć na nartach? To wierutna bzdura. Zgodnie z ostatnimi rozporządzeniami rządu, na nartach można jeździć całkowicie legalnie... pod warunkiem, że na górę stoku nie dostaniemy się wyciągiem.

Myli się jednak ten, kto uważa, że w tej sytuacji wszystkie wyciągi i koleje linowe muszą być zamknięte. Te cały czas mogą działać! Warunek? Mogą przewozić ludzi do woli, o ile ci nie mają ze sobą nart...

Prawda, że powyższe dwa zdanie brzmią absurdalnie? Niestety, to obecna rzeczywistość na Podhalu, której nie powstydziliby się najlepsi kabareciarze. Chcesz zobaczyć inne absurdy pandemii w górach? Kliknij w naszą galerię.

Zakopane. Sto "Gigant" pod Wielką Krokwią wznowił działalność

Zakopane. Stok narciarski pod Wielką Krokwią otwarty. "Nie b...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska