- Byli uczestnikami polskiego zbrojnego podziemia. Zjednoczeni we wspólnym celu, jakim była niepodległość. Żołnierze Wyklęci – skazani na zapomnienie przez władze komunistyczne – pozostają żywi w naszej pamięci – mówił jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
Uroczysta msza święta na Wawelu
Zebranych na czele z przedstawicielami władz samorządowych, parlamentarzystami oraz dowódców i przedstawicieli jednostek wojskowych i kombatantów w murach katedry powitał jej proboszcz, ks. Paweł Baran.
Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomniał, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest 1 marca, bo w tym dniu w 1951 r. zostali rozstrzelani na sposób katyński, w tył głowy, w więzieniu na warszawskim Mokotowie, przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: ppłk Łukasz Ciepliński i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel.
Metropolita zwrócił uwagę, że Żołnierze Niezłomni wiedzieli, że zostali zdradzeni, dlatego zostało im tylko trwanie przy trzech świętych słowach: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Abp Jędraszewski przypomniał, że Żołnierze Wyklęci bardzo długo czekali, „by ojczyzna zechciała ich wspomnieć i uczcić”. Jak tłumaczył, stało się to dopiero w roku 2011, ale "ciągle z niektórymi środowiskami trzeba zmagać się o wdzięczną pamięć o Niezłomnych:.
– Mamy święty obowiązek pamiętać i nie skończyć w tym uporczywym, wiernym kołataniu do ludzkich serc, do głów Polaków, by docenili to pokolenie młodych ludzi – mówił metropolita zaznaczając, że w czasie Eucharystii należy „łączyć naszą pamięć o szlachetnych synach i córkach naszej polskiej ziemi z ofiarą Chrystusa”.
Po mszy św. ze wzgórza wawelskiego wyruszył uroczysty przemarsz do parku Jordana, gdzie zaplanowano dalszy ciąg uroczystości.
Minister obrony narodowej w Krakowie
- To jest fenomen. To jest fenomen Polski, że w czasie największej próby potrafimy się zjednoczyć, potrafimy współdziałać. Wspominamy tych wszystkich, którzy – wyklęci, niezłomni – nie poddali się. Cieszę się, że jesteśmy tutaj z różnych stron i o różnych poglądach, bo inaczej tej pamięci nie wolno pielęgnować – niż tylko i wyłącznie wspólnotowo. Mamy prawo do własnych przekonań, ale mamy obowiązek wobec Ojczyzny – być wspólnotą w imię racji stanu Rzeczypospolitej. Spotykamy się tutaj, by uszanować przeszłość, by pochylić głowy przed bohaterami, ale przede wszystkim, by zadbać o bezpieczną przyszłość - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej.
Wiceprezes Rady Ministrów dodał też: - Pierwsza i najważniejsza zasada – być zjednoczonym w sprawach absolutnie fundamentalnych: bezpieczeństwa, niepodległości i suwerenności państwa polskiego. Wzywam do tego zjednoczenia – pomimo różnic politycznych. Potrzebujemy go w imię racji stanu Rzeczypospolitej i obrony podstawowych interesów naszego państwa.
Podczas uroczystości w Krakowie odczytany został apel pamięci oraz złożone zostały wiązanki kwiatów przed popiersiami bohaterów w Galerii Wielkich Polaków XX wieku.
- Dziękuję tym wszystkim, którzy tu, w parku Jordana, kultywują pamięć o niepodległości i wolności. Dziękuję bardzo naszym organizatorom, którzy nas pięknie tu przywitali i ugościli – za każdy pomnik, za każde popiersie, za każde wspomnienie i każdą uroczystość, za każdą lekcję patriotyzmu - podkreślił szef MON.
Z kolei dyrektor Oddziału IPN w Krakowie Filip Musiał podkreślał: - Spotykamy się jak co roku, w Galerii Wielkich Polaków pod pomnikami wybranych Żołnierzy Wyklętych po to, aby dać świadectwo, że pamiętamy o ich dziele i ich ofierze. Po to, aby powiedzieć im: Żołnierze powojennego podziemia niepodległościowego Rzeczpospolita pamięta o waszej walce, Rzeczpospolita pamięta o waszej niezłomności, Rzeczpospolita nie zapomni waszej ofiary!
- Pragnę wyrazić ogromną wdzięczność i w imieniu organizatorów podziękować za organizację tego pięknego wydarzenia. Dziękuję za to, że kolejny raz pokazaliśmy, iż w Małopolsce można świętować wspólnie, że jesteśmy godni spuścizny tych, którzy szli przed nami, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę. Dziękuję za to, że kolejny raz stanęliśmy razem. Cześć i chwała bohaterom! – mówił wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
