Od ubiegłego roku w Krakowie działa Centrum Operacji Lądowych - Dowództwo Komponentu Lądowego. Powstało ono na bazie rozformowanego 2 Korpusu Zmechanizowanego. Ćwiczenia dowódczo-sztabowe "Jesion-15" zorganizowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Było to jedno z najważniejszych przedsięwzięć szkoleniowych, jakie przeprowadziło dowództwo w tym roku i kolejny etap doskonalenia dowództw poszczególnych komponentów sił zbrojnych do obrony granic naszego kraju. Całością ćwiczeń kierował dowódca operacyjny RS gen. broni Marek Tomaszycki, a stanowiskiem Dowodzenia Komponentu Lądowego dowodził gen. bryg. dr Cezary Podlasiński. W ćwiczeniach uczestniczyli także oficerowie rezerwy z województwa małopolskiego, których uroczyście powitał gen. bryg. Andrzej Knap, zastępca dowódcy.
- Po raz pierwszy na czas ćwiczeń powołaliśmy oficerów rezerwy z województwa małopolskiego. Jest nam szczególnie miło, że o wyznaczonym czasie do jednostki zgłosiło się sto procent rezerwistów, którzy w bardzo szybkim tempie pobrali mundury, sprzęt i zakwaterowali się w jednostce na Rząsce - powiedział podczas powitania rezerwistów gen.bryg. Andrzej Knap.
Nam jest szczególnie miło, że wśród powołanych znaleźli się także oficerowie rezerwy z naszego powiatu, którzy zostali skierowani do służby przez WKU Nowy Sącz. Byłem jednym z nich. Swoją przygodę z mundurem zakończyłem wprawdzie w 2007 roku, ale nie zapomniałem zasad musztry, obchodzenia się z bronią czy regulaminów wojskowych. Miło było spotkać wśród rezerwistów kolegów, z którymi kończyłem szkołę oficerską oraz służyłem w straży granicznej.
Fakt zgłoszenia się stu procent rezerwistów na ćwiczenia jest dowodem na to, że armia może w pełni liczyć na oficerów rezerwy, którzy w chwili obecnej wykonują różną pracę. Na czas ćwiczeń otrzymałem przydział do Sekcji Komunikacji Społecznej i nie był to przypadkowy przydział. Jako dziennikarz mogłem poznać pracę tej komórki i być przydatnym do przygotowania materiałów prasowych. Inny nasz oficer rezerwy ppor. rez. Marcin Kruczek z Gładyszowa również na ćwiczenia trafił pierwszy raz.
- Powołanie było dla mnie pewnym zaskoczeniem, ale i nowym wyzwaniem. Przypomniały się pierwsze dni, gdy przekraczałem bramy WSO WZ we Wrocławiu. Szkolenie strzeleckie, możliwość wykonania strzelania z pistoletu wojskowego, szkolenie medyczne, chemiczne to kolejne miłe akcenty, które przypomniały się po latach. Cieszy nas to, że wykonywane przez nas zadania i czynności zostały wysoko ocenione przez dowództwo jednostki - powiedział nam ppor. rez. Marcin Kruczek z Gładyszowa. Gościem "Jesiona 15" był wojewoda małopolski Jerzy Miller.