Nauczyciel antysemita uczy dzieci w Zakopanem

Czytaj także: Od dziś znów podwyżka biletów MPK. Podróżni są wściekli

Kopię wysłał także do Rzecznika Praw Obywatelskich. - Jesteśmy tym listem porażeni - stwierdza Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący krakowskiej gminy. - Jeszcze nie wiemy, co z tym zrobić.
Okazuje się, że "twórczość" Andrzeja Bachledy jest znana w kraju od lat. Dyrektor zakopiańskiej szkoły muzycznej wysyłał listy podobnej treści m.in. do władz Gdańska (Bachleda przez 30 lat pracował w Trójmieście). Gdańszczanie na pisma nie odpowiedzieli. Przekazali je do "Tygodnika Podhalańskiego".

Dziennikarzom tej redakcji Bachleda powiedział, że do Żydów nic nie ma, ale że polskie rządy są przez nich opanowane. Zdradza, że jest emerytowanym dyrygentem, ma ukończone trzy fakultety i udziela prywatnych lekcji uczniom w wieku od 5 do 50 lat. Uczy grać na pianinie i skrzypcach oraz śpiewu.
Jednak zakopiański świat muzyczny niespecjalnie kojarzy postać Andrzeja Bachledy. Górale wiedzą, że jest taki człowiek, ale nikt nie spotkał się z jego działalnością czy jego uczniem.

Bożena Bryl, dyrektor delegatury Kuratorium Oświaty w Nowym Targu, o prywatnej szkole Bachledy nie słyszała. - Sprawdziliśmy, nie ma jej w naszym rejestrze. Nie mamy więc nad nią nadzoru - stwierdza dyrektorka. - Ta szkoła nam nie podlega. Trudno jest mi więc cokolwiek powiedzieć o tym człowieku i jego działalności - dodaje. Zapowiedziała jednak, że zorientuje się, co to za szkoła i co się tam dzieje.
Również władze miasta niewiele wiedzą o edukacyjnej działalności Andrzeja Bachledy. - Znam, choć to może za dużo powiedziane, pana Bachledę. Również miałem z nim kłopot. Zaraz po wyborach w 2006 roku, gdy zostałem wiceburmistrzem, też dostałem od niego nieprzyjemny list. Wówczas nie podobało mu się, że powołano mnie na to stanowsko - mówi wiceburmistrz Wojciech Solik.

Andrzej Bachleda, mimo że umówił się telefonicznie z naszym dziennikarzem, nie otworzył nam drzwi. W kulturalny i spokojny sposób stwierdził, że ma lekcję muzyki. - Poza tym ja nie udzielam wywiadów do gazet. Jak gmina żydowska ma dla mnie odpowiedź, niech mi wyśle ją pocztą - odparł w krótkiej rozmowie telefonicznej.

Czy zionący nienawiścią do Żydów pedagog może zarażać swoim nastawieniem dzieci? Według psychologa społecznego profesora Zbigniewa Nęckiego, to bardzo prawdopodobne. - Nauczyciele mają bardzo silną pozycję psychiczną wobec uczniów i mogą nasycić ich poglądy swoimi przekonaniami. Należałoby przeprowadzić kontrolę jego pedagogicznych poczynań. Przecież szerzenie antysemickich haseł jest zabronione - mówi Nęcki.

Dorota Dąbrowska, prawnik z Krakowa, uważa, że gmina żydowska powinna rozwiązać sprawę listu w sądzie. Ten powoła biegłych, aby stwierdzić, czy autor jest chory psychicznie, czy nie. Jeśli uznają oni, że Bachleda jest chory, zostanie skierowany na leczenie. Jeśli jest zdrowy, poniesie karę za szerzenie antysemityzmu.

Wybierz najpopularniejszego wójta i burmistrza Małopolski! Trwa głosowanie!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!