Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawojowa: rekordowa frekwencja na Agropromocji

Wojciech Chmura
Na wystawie rolniczej zjawili się także Indianie z Ekwadoru
Na wystawie rolniczej zjawili się także Indianie z Ekwadoru Wojciech Chmura
Dziesiątki tysięcy osób ściągnęła w miniony weekend XXII Międzynarodowa Wystawa Rolnicza Agropromocja 2012 w Nawojowej. W niedzielę rano szpaler samochodów ciągnął się kilka kilometrów przed wjazdem na teren ekspozycji.

- Przyjechało 360 wystawców, więcej nie da się pomieścić w rejonie szkoły rolniczej i pałacu Stadnickich - mówił Franciszek Michno z Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Nawojowej, organizatora imprezy, której patronuje "Gazeta Krakowska".
Większość wystawców przybyła z Małopolski. Rolnicy, sadownicy, ogrodnicy zgodnie chwalili tegoroczne obfite plony. Jedynie pszczelarze narzekali na brak spadzi, z której pszczoły robią najsmaczniejszy miód spadziowy.

Ruch jak w ulu panował na całym terenie wystawowym. Bywalcy Agropromocji, a nazbierało się ich przez lata niemało, bez trudu znajdowali sektory tematyczne. W szkolnej sali gimnastycznej kusiło przetwórstwo zbożowo-mięsne i mleczarstwo. Na szkolnym dziedzińcu szkółkarstwo, drzewka i krzewy oraz stoiska owocowe.

Miejsca pod pałacem Stadnickich okupowało rękodzieło ludowe i stoiska z potrawami regionalnymi. - Brakuje nam nieco tylko śliwek węgierek - mówiła Joanna Kowakowska ze Spółdzielni Ogrodniczej Ziemi Sądeckiej, skupująca owoce od dostawców z Łososiny Dolnej, Łącka, Czarnego Potoka, Tęgoborzy. - Tam, gdzie grad nie wybił owoców, plony są obfite. To dobry rok na wszystkie owoce i warzywa - wtórowała sprzedawczyni z sąsiedniego stoiska Sądeckiej Grupy Producentów "Owoc Łącki".

O tym, że kryzys nie ima się małopolskiego rolnictwa, przekonywało spore zainteresowanie maszynami rolniczymi i zwierzętami gospodarskimi. - Dla każdego coś ciekawego. Zrobiliśmy parkingi, gdzie tylko się dało - kwituje imprezę Franciszek Michno. - Krytykują nas czasem, że nie trzymamy się wyłącznie produktów rolnych, ale to impreza, którą odwiedzają przecież nie tylko rolnicy.

Na scenie występowały dwa dni zespoły ludowe z całej Małopolski. Sensację wzbudzili koncertujący przy drodze na Żeleźnikową Indianie z Ekwadoru. Na stałe mieszkają... w Katowicach!

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska