Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

News, czyli kto pierwszy się dodzwoni

Przemek Franczak
Przemek Franczak
Przemek Franczak fot. archiwum
Dziennikarze lubią sobie dawać nagrody i nic w tym dziwnego, bo po cóż się pracuje, jeśli nie dla poklasku (i pieniędzy, ale o tym innym razem, bo to przyziemny temat, a ja słabo się w takich czuję).

Oczywiście większość zaprzeczy, powie, że to nieprawda, że to służba niemalże publiczna, ale to tylko takie gadanie. Każdy łebek nadstawia, a pogłaskany zamruczy z rozkoszą. Nie będę pisał, że jestem wyjątkiem, bo nie jestem. Jak dali kiedyś nagrodę, to wziąłem i mruczałem zadowolony żonie do ucha, choć ona twierdzi, że to mogła być duma wymieszana z podawaną na bankiecie nalewką orzechową. Cóż, nie pamiętam szczegółów.

Ci, którzy zgarnęli w tym roku wyróżnienia GrandPress, też pewnie nie narzekają. Jeśli się nie mylę, to najważniejszy skalp w hierarchii dziennikarskich trofeów w Polsce. Wiecie, rozumiecie, konkurs organizuje branżowy miesięcznik, laureatów wybiera kapituła złożona z szefów największych gazet, stacji telewizyjnych i radiowych. Pełen wypas. Pocałunek sławy. Jeden tegoroczny werdykt mocno mnie jednak zaskoczył. Chociaż nie, nie zaskoczył. Rozbawił.

Pominę fakt, że dziennikarzem roku został Artur Domosławski za książkę o Kapuścińskim, choć zawsze myślałem, że za książki to się u nas dostaje NIKE. Jednak nic to. Po głowie cały czas się drapię i rozkminiam, jak najważniejsi ludzie polskich mediów wymyślili, żeby w kategorii "news" nagrodzić Wiktora Batera za - uwaga - najszybsze poinformowanie o katastrofie w Smoleńsku. Do zwycięzcy nic nie mam, jest świetnym fachowcem, ale cóż to był za news? Chyba najkrócej żyjący news w dziejach informacji. No bo ile przeżył? O ile wyprzedził konkurencję? O trzynaście i pół sekundy? No, może czternaście. Za mało, żeby ktoś mógł się na niego powołać. Za mało, żeby ktoś go mógł zauważyć. Dlatego nikt nigdzie nie powiedział: "Katastrofa, o której jako pierwszy poinformował Polsat…". Nie powiedział, bo katastrofy lotnicze to nie są historie na wyłączność, o których nikt by się nie dowiedział, gdyby nie dociekliwość dziennikarzy. To news, o którym zaraz wie cały świat. Myślicie, że w Stanach jakiś reporter zgarnął nagrodę, bo szybciej od innych wystukał numer na telefonie i powiedział, że samolot wbił się w World Trade Center? Idąc tym tokiem rozumowania w kategorii news wszech czasów powinna zatriumfować Joanna Szczepkowska, która 21 lat temu ogłosiła, że w Polsce skończył się komunizm. Albo Grzegorz Miecugow, który jako pierwszy podał informację o śmierci Jana Pawła II.

News - powiada kapituła GrandPress - to wyścig, w tym wypadku do tragedii. Kto pierwszy przy zwłokach, ten lepszy dziennikarz. Cały wic polega na tym, że tutaj chodziło o samolot z prezydentem. Gdyby lecieli nim zwykli ludzie, pewnie nie byłoby nawet nominacji.

Polskie dziennikarstwo stoi dziś na głowie. Wiele osób płynnie przechodzi ze stanu reporterskiego w stan celebrycki, a dziennikarze przepytują się nawzajem, udając, że się na wszystkim znają (istnieje już kasta dziennikarzy prasowych, którzy więcej czasu spędzają w telewizjach niż w swoich redakcjach). Bywa też, że poważni publicyści zostają prezenterami telewizji śniadaniowej. Nawet to rozumiem, bo ten zawód rozbudowuje próżność do monstrualnych rozmiarów i gdzieś trzeba ją zaspokajać, ale... Hm, trochę tęskno za rasowymi dziennikarzami, w spranych swetrach i koszulach, z papierosami przyklejonymi do ust. Żaden z nich nie wyglądał na takiego, co by chciał zadać pytanie na śniadanie i powalczyć o popularność. Za to uciąłby sobie rękę za dobry tekst. Albo za prawdziwego newsa.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska