Nie będzie spalarni odpadów w centrum Chrzanowa. Radni podjęli decyzję. Mieszkańcy zapłacą więcej za ciepło?
Rada Miejska w Chrzanowie we wtorek (15 października) przyjęła studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Chrzanów, które jest podstawą do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego. To pozwoli m.in. określić przeznaczenie terenu zlokalizowanego m.in. przy ul. Pogorskiej w Chrzanowie.
Spółka Veolia Południe planuje tam budowę Zakładu Odzysku Energii. Ma to pozwolić na zastąpienie węgla kamiennego paliwem alternatywnym, w tym wypadku pre-RDF / RDF, czyli frakcjami kalorycznych odpadów komunalnych, które z uwagi na swoją łatwopalność nie nadają się do recyklingu.
Problem tym, że w sąsiedztwie ciepłowni znajdują się domy jednorodzinne oraz ogródki działkowe, a od najbliższych bloków dzieli ją odległość zaledwie ok. 350 metrów. To właśnie lokalizacja zakładu budzi największe obawy i protesty mieszkańców. Kilka petycji sprzeciwiających się planom inwestycyjnym Veoli Południe wpłynęło do Urzędu Miejskiego w Chrzanowie. Podpisało je kilka tysięcy mieszkańców.
Obecnie dla tego terenu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, więc tego typu inwestycje realizowane są na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Veolia Południe rozpoczęła procedurę zmierzającą do wydania takiej decyzji. W związku z prowadzonymi pracami nad planem zagospodarowania przestrzennego burmistrz Chrzanowa skorzystał z przysługującego mu prawa i zawiesił postępowanie na 12 miesięcy. Decyzję tę Veolia Południe zaskarżyła do sądu.
Na podstawie przyjętego we wtorek studium ma zostać sporządzony plan, który zakazywać będzie lokalizacji spalarni na tym terenie. Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek nie ukrywa, że jest zwolennikiem budowy spalarni RDF. Rozumie jednak obawy mieszkańców, ich ogromny sprzeciw dlatego podjął decyzję zgodną z ich wolą i przedstawił radzie miasta studium zawierające obostrzenia.
Nie była to łatwa decyzja. Mieszkańcy boją się tego, czego nie rozumieją. Angażowaliśmy prywatnych ekspertów, naukowców, by przybliżyli ludziom temat spalarni. Ludzie jednak nadal się boją, że taka instalacja może mieć awarię lub nie będą tam przestrzegane wyśrubowane normy - mówi Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.
Taka decyzja cieszy mieszkańców tej części Chrzanowa. Rodzi jednak wiele problemów. Veolia Południe dostarcza ciepło do setek mieszkań w Chrzanowie. Obecna ciepłownia bazuje na węglu kamiennym, a jego spalanie wiąże się z rosnącymi stawkami za emisję CO2. To w przyszłości przełoży się na rosnące stawki za ogrzewanie i ciepłą wodę. Problem są też wysokokaloryczne odpady zalegające na wysypisku w Balinie.
Gmina Chrzanów od lat przymierza się do budowy spalarni. Na realizację takiej inwestycji zarezerwowano teren przy byłym zakładzie górniczym Trzebionka. Alternatywą jest budowa spalarni na ternie Elektrowni Siersza, której dni są policzone.
Każdy ma chyba świadomość, że spalarnia jest potrzebna. Tak, zgoda na spalarnię, ale nie nie koło mnie. Jest to inwestycja z gatunku: "Nie na moim podwórku". Zawsze zlokalizowana będzie jednak obok kogoś, generować sprzeciw i protesty - puentuje burmistrz Chrzanowa.
Bądź na bieżąco i obserwuj
