Antoni Hanusiak ostatni raz był widziany w Jaworznie, 12 lutego tego roku, o godzinie 7.30 w okolicy izby wytrzeźwień, na ulicy Olszewskiego. Tak poinformowała Wiesława Packa, szwagra zaginionego mężczyzny, Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach.
Nie wiadomo, co działo się z Antonim Hanusiakiem później. W domu nie ma go od 11 lutego.
W dniu zaginięcia Antoni Hanusiak był ubrany w dżinsowe spodnie, brązowy sweter, ciemnobrązową koszulę, granatową kurtkę z białym kołnierzem, wełnianą czapkę w kolorze ciemny brąz i czarne półbuty.
Zaginiony mężczyzna ma 59 lat. Jest niewysoki, ma drobną budowę ciała. Włosy ma ścięte na krótko. Jest szpakowaty. - Ktokolwiek wie coś na temat miejsca przebywania zaginionego, proszony jest o kontakt z najbliższą rodziną: tel. 880 486 598 - mówi Wiesław Pacek.
Jak poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP w Wadowicach, poszukiwania zaginionego prowadzi policja w Jaworznie.
Dlatego z informacjami na temat zaginionego można dzwonić także do wydziału poszukiwań policji w Jaworznie 32 618 33 84, 32 618 33 85 lub do komendy w Wadowicach, tel.33 872 92 00 albo do najbliższej jednostki policji pod numer telefonu 997.
Współpraca Magda Janicka
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+