Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Przypomnijmy: w sobotę ktoś na dziko wykosił ok. 4 hektary niespełna 60-hektarowych łąk. Łąki Nowohuckie to użytek ekologiczny, a od zeszłego roku także obszar Natura 2000. Akurat teraz przez dzikiego kosiarza mogły zostać zniszczone lęgi ptaków, mogły też ucierpieć chronione motyle modraszki.
Zdarzenie poruszyło miłośników łąk i przyrodników, a zarządca terenu, Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie, zgłosił sprawę na policji. Opiekujący się łąkami podejrzewali, że sianokosy urządził któryś z okolicznych rolników, bowiem zanim ustanowiono tu użytek ekologiczny w 2003 r., była taka praktyka. Teraz to niedopuszczalne.
- Sprawcy tłumaczą, że nie było oznaczenia - relacjonuje Michał Kondzior z zespołu prasowego policji. Prokurator zdecyduje, co dalej. Za niszczenie lub uszkadzanie roślin czy zwierząt pod ochroną grozi nawet 5 lat więzienia.
Tymczasem w rozsyłanej do urzędów korespondencji Jerzy Skibiński ze Stowarzyszenia Łąki Nowohuckie twierdzi, że kosiarze działają w zmowie z administratorem. Jego zdaniem odbywa się przedwczesne koszenie, bo siano jest najlepszej jakości, gdy się je pozyska w tym okresie.
Zarzuty odpiera zarówno Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny, jak i magistrat. - To pomówienia. Do skoszenia dosz-ło bez wiedzy i zgody zarządcy - mówi Maciej Głód, kierownik Referatu Przyrody, Rolnictwa, Leśnictwa i Zwierząt Urzędu Miasta.
- Czekamy na plan ochrony obszaru Natura 2000, który określi sposób utrzymania łąk - mówi Miłosz Podwika z Fundacji Miejski Park i Ogród Zoo. Plan ma być gotowy w listopadzie.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!