Ograniczenia w sprzedaży alkoholu to spełnienie obietnicy z ostatniej kampanii wyborczej burmistrza Niepołomic.
Wcześniej, w lipcu 2018 roku, odbyły się zwiazane z tym projektem konsultacje z zarządami miejskich osiedli i radami sołeckimi. Pomysł został zaopiniowany pozytywnie. Pojawiły się natomiast wątpliwości przede wszystkim odnośnie godzin funkcjonowania prohibicji, dlatego pierwotną propozycję - godziny 22-6 - skorygowano do czasu 23-5.
Burmistrz Niepołomic Roman Ptak mówi, że z wprowadzeniem uchwały w sprawie prohibicji pod głosowanie Rady Miejskiej czeka tylko na uzasadnienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego do unieważnienia uchwały o nocnych ograniczeniach w sprzedaży alkoholu w Krakowie. - Z dotychczasowych informacji wynika, że WSA uchylił krakowską uchwałę, bo dotyczyła ona tylko wybranych rejonów miasta, natomiast my chcemy zakazać sprzedaży nocą alkoholu w całej gminie. Tym samym u nas nie powinno być z tym prawnych problemów - powiedział nam Roman Ptak.
Nocne ograniczenia mają dotyczyć sklepów i stacji benzynowych. Najwięcej punktów (cztery), gdzie procentowe napoje można zakupić przez całą dobę jest w centrum Niepołomic. Mieszkańcy tej części miasta skarżą się na nocne plenerowe libacje (m.in. w okolicy rynku i na ul. Bocheńskiej), natomiast służby odpowiedzialne za porządek - na konieczność ciągłego porannego sprzątania pozostałości po nocnych imprezach.
Na problem zwrócili uwagę także mieszkańcy, którzy wypełnili ankiety do diagnozy do Programu Rewitalizacji Gminy Niepołomice na lata 2016-2023. „W kwestii używek największy problem stanowi spożywanie alkoholu (...) w miejscach publicznych (…). Według badanych problem ten jest generowany przez ogromną dostępność monopolowych sklepów całodobowych, gdzie młodzież nie ma większych problemów z zakupem alkoholu (...)” - piszą autorzy dokumentu.
Projekt wprowadzenia prohibicji zaopiniował pozytywnie m.in. zarząd Osiedla Śródmieście. - Pomysł jest dobry. Zakładamy, że dla większości mieszkańców takie ograniczenia nie będą stanowić problemu, choć z kolei dla przedsiębiorców prowadzących punkty sprzedaży alkoholu pewnie już tak - stwierdza Paweł Pawłowski, przewodniczący Śródmieścia.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec świata jest blisko?