WIDEO: Przeciszovia – Zatorzanka: nieudany pościg 1:2
autor: Jerzy Zaborski: Gazeta Krakowska/Dziennik Polski
U progu jesieni przeciszowianie potrzebują bodźca do walki, czyli muszą stracić bramkę. Tak było przed tygodniem z konfrontacji przeciwko Górnikowi Brzeszcze, tak było i teraz. Jednak historia tylko częściowo się powtórzyła. Tym razem udało się doprowadzić do remisu, ale ostatnie słowo należało do gości.
Kibice Przeciszovii zadają sobie pytanie, ile okazji muszą zmarnować ich podopieczni, żeby trafić do siatki. W 28 min z lewej strony w pole karne wpadł Krystian Bartuś, lecz nie oddał strzału. W odpowiedzi na lewej flance Marcin Szymonik poradził sobie z Tomaszem Dzideckim, uderzając po długim rogu.
Na szczęście dla gospodarzy, wyrównanie przyszło szybko. Po strzale Michała Tobika**Markowi Buremu nie udało się złapać piłki, więc głową do siatki wepchnął ją Łukasz Matla.**
Jeszcze przed przerwą obie strony mogły pokusić się o kolejne trafienia. Najpierw po strzale Rafała Makucha, piłkę z linii bramkowej wybił Bartosz Hutny (42 min). Po chwili z drugiej strony bliski szczęścia był Tobik.
Po zmianie stron na boisku dominował chaos, a okazji bramkowych było jak na lekarstwo.
Przeciszowianie na własnej skórze doświadczyli starej piłkarskiej maksymy, że jak się nie strzela goli, to się je traci. W 68 min po akcji Bartusia lewą stroną futbolówka przetoczyła się wzdłuż pola karnego, a wbiegający w tempo Tobik z 6 m trafił w Burego.
Pod koniec meczu Krzysztof Wolanin prostopadłym podaniem uruchomił Kamila Michałka, którego za nogi złapał Kamil Antecki. Karnego na zwycięskiego gola zamienił Dariusz Tomecki.
- Zwycięską akcję wypracował wprowadzony do gry 17-latek, który zachował się jak rutyniarz – cieszył się Marcin Folga, trener zatorzan. - Czasem tak bywa, że trzeba wyczekać na błąd rywala. Tym razem nam się udało. Z drugiej strony, gdyby rywale w drugiej części wykorzystali swoją „setkę”, pewnie nam nie udałoby się już pozbierać. Taki przewrotny jest futbol.
Przeciszovia Przeciszów – Zatorzanka Zator 1:2 (1:1)
0:1 Szymonik 37, 1:1 Matla 42, 1:2 Tomecki 85 karny.
Sędziował: Piotr Guzdek (Wadowice). Żółte kartki: Pawela, Nowak – Makuch, Leszczyński. Czerwona kartka: Antecki (82, akcja ratunkowa). Widzów: 120.
Przeciszovia: Antecki – Hutny, Dzidecki, Błaszak, Mycyk – Matla, Pawela, Nowak (62 Lasek), Płonka (62 Niedziela) – Tobik, Bartuś (81 M. Michałek 84 Kościelnik).
Zatorzanka: Bury – Czapiewski, Skrobacz, Stybak, Kukiełka – Szymonik (77 P. Wolanin), Makuch, Leszczyński (73 K. Wolanin), Żak (73 Miętka) – Tomecki, K. Michałek (88 A. Celej).
Inne mecze:
Strumień Polanka Wielka - Hejnał Kęty 1:2 (0:0); Orzeł Witkowice - Skawa Podolsze 0:4 (0:0), Zgoda Malec - Jawiszowice 1:3 (1:1); Iskra Brzezinka - Gorzów 2:6 (1:1), Górnik Brzeszcze - LKS Rajsko 1:2 (0:2).
TABELKA:
1. Podolsze265-0
2. Jawiszowice264-1
3. Rajsko265-3
4. Zator244-3
5. Hejnał244-3
6. Gorzów237-5
7. Malec234-4
8. Przeciszovia233-3
9. Brzeszcze202-4
10. Polanka201-3
11. Brzezinka204-9
12. Witkowice200-5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
