Nieustający deszcz, zalane piwnice, podtopiony ośrodek zdrowia oraz silne wiatry i powalone drzewa. To codzienność pod Krakowem

Mieszkańcy powiatu krakowskiego codziennie proszą strażaków o pomoc w wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i podtopionych podwórek. Strażacy czyszczą też zatkane przepusty i rowy, bo piętrząca się woda zalewa drogi i chodniki. W ostatnich dniach druhowi z Cianowic byli wzywani do wypompowania wody z piwnicy w Ośrodku Zdrowia w Cianowicach w gminie Skała.

Ostatni doba też nie przyniosła pozytywnych informacji, ciągle padający deszcz niepokoi mieszkańców i strażaków. W Niegoszowicach w gminie Zabierzów strażacy byli zaalarmowani do zatkanego przepustu, a to doprowadziło do zalania piwnicy w jednym z prywatnych budynków mieszkalnych. Natomiast w Rudawie niepokojące zdarzenie miało miejsce w drukarni, w której woda podtapiała pomieszczenia - dok - w którym są rozładowywane i załadowywane towary. Tam interweniujący ratownicy z OSP Niegoszowice i OSP Siedlec musieli wypompować wodę i udrożnić kratki ściekowe.

- Ziemia jest nasiąknięta nie przyjmuje już wody. Wszystko co spływa z pól oraz z terenów zabudowanych i wybrukowanych płynie w kierunku lokalnych potoków, robią się rozlewiska - mówił nam Marcin Cieślak, prezes Zarządu Gminnego OSP w Zabierzowie. Już po podtopieniach i zalaniu wielu podkrakowskich terenów w ubiegłym tygodniu.

Kolejne zdarzenia miały miejsce w Morawicy w gminie Liszki, tam także woda zalewała piwnice prywatnego domu. A w Gołuchowicach w gminie Słomniki do podtopienia budynku mieszkalnego doszło przez zatkany przepust Służby zostały zaalarmowane do zatkanego przepustu, który spowodował zalanie piwnicy. Tam interweniowali strażacy z OSP Radziszów.

Od kilku dni wciąż są interwencje związane z powalonymi drzewami. Pod wpływem silnych wiatrów na podmokniętych terenach drzewa się przewracają powodując blokady na drogach chodnikach, niektóre łamią się i uszkadzają sieci energetyczne lub zagrażają budynkom. Ostatnio do usuwania powalonych drzew wzywani byli m.in. strażacy z OSP Balice.

Jak alkohol działa na nasz organizm. Ostrzegamy kierowców