https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewidomi z Małopolski zachodniej walczą o zniżki na bilety

Katarzyna Ponikowska
Kazimierz Bajur i Anna Gałecka nie poddają się w walce o swoje prawa do ulgowych biletów
Kazimierz Bajur i Anna Gałecka nie poddają się w walce o swoje prawa do ulgowych biletów fot. archiwum Magda Wrzos-Lubaś
Powraca problem zniżek na przejazd busami dla osób niewidomych i słabowidzących, które skarżą się, że kierowcy nie respektują ich praw. Przepisy mówią jasno, że jeśli przewoźnik nie uwzględnia ustawowych ulg, może zostać pozbawiony zezwolenia na wykonywanie przewozów. Niestety, problem w tym, że kontrole kierowców prowadzone są zbyt rzadko.

- Nagminnie zdarza się, że proszę o bilet ulgowy, a kierowca odpowiada, że nie ma zniżki dla niewidomego wbitej do kasy fiskalnej - podkreśla Anna Gałecka z Olkusza, specjalista ds. osób niepełnosprawnych z Fundacji Instytutu Rozwoju Regionalnego.
Pani Anna uważa, że busiarze mają złe podejście do osób niepełnosprawnych. - Ostatnio jeden z kierowców zażądał ode mnie dowodu, kiedy poprosiłam o zniżkę. Nie rozumiem, po co - dodaje zdenerwowana.

Busami na trasie Kraków - Olkusz pani Gałecka jeździ codziennie. Jej zdaniem problem jest ogromny. Ale, jak podkreśla, nie tylko tu. Podobnie jest na trasie do Wolbromia, Klucz czy Bukowna. - Nawet jak uda się kupić bilet taniej, to i tak nie jest to taka zniżka, jaka nam przysługuje - zaznacza. Ulgi dla niewidomych w zbiorowym transporcie publicznym zależą od stopnia niepełnosprawności i wynoszą 37 proc., 51 proc., 78 proc. lub 93 proc. Mimo że pani Annie przysługuje 93 proc., nieraz otrzymuje tylko 37.

- Chcemy po prostu, żeby respektowano nasze prawa. Niestety od lat nic się nie zmienia - uważa Kazimierz Bajur, prezes zarządu olkuskiego koła Polskiego Związku Niewidomych. Niewidomi wysłali pisma do wszystkich posłów, między innymi do Jacka Osucha, by zajęli się tą sprawą. Ten zwrócił się o wyjaśnienie sprawy do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

- Sankcją za odmowę sprzedaży biletu ulgowego osobie uprawnionej może być cofnięcie przewoźnikowi zezwolenia na wykonywanie przewozów - napisał w odpowiedzi Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu. - Prześlemy tę odpowiedź do Starostwa Powiatowego i Urzędu Marszałkowskiego z prośbą o rozesłanie jej do wszystkich przewoźników - mówi Łukasz Kmita z biura poselskiego Jacka Osucha.

- To niczego nie zmienia - denerwuje się Anna Gałecka. - Takich odpowiedzi mamy setki. Wiemy, że prawo jest po naszej stronie. Ale co z tego? - pyta. Kierowcy busów zapewniają, że zniżki stosują. Trudno im udowodnić, że tego nie robią. Jak poinformowali nas urzędnicy, skargi podróżnych, bilety czy nawet nagrania nie są żadnym dowodem w sprawie. - Niezbędna jest kontrola, a te mogą być wykonywane jedynie przez takie organy jak Inspekcja Transportu Drogowego czy Izba Skarbowa - wyjaśnia Piotr Odorczuk z Urzędu Marszałkowskiego.

Urzędy skarbowe kontrole prowadzą, ale podatkowe. Sprawdzają też prawidłowe wydawanie paragonów. - Nie mamy jednak narzędzi, żeby sprawdzać, czy kierowcy respektują ulgi - nie ukrywa Konrad Zawada z Izby Skarbowej w Krakowie. To może zrobić tylko Inspekcja Transportu Drogowego. I czasem robi kontrole, ale bardzo rzadko. W ciągu ostatnich kilku miesięcy były tylko dwie - pod koniec lipca i na początku października.

Respektowanie ulg powinno być dla przewoźników o tyle łatwiejsze, że firma może podpisać umowę z władzami województwa i dostawać rekompensatę za tańsze bilety. - Przewoźnikowi zwracana jest cała wartość ulgi - zauważa Janusz Sioła z SiołaTrans, który jako jeden z trzech przewoźników ubiega się o taką refundację. A na trasie Kraków - Olkusz usługi świadczy dziesięć takich firm. W czym jest więc problem? - Żeby podpisać umowę z urzędem, trzeba mieć specjalistyczną kasę fiskalną wartą trzy razy więcej niż zwykła kasa. Niektóre firmy oszczędzają, a niektórych po prostu na to nie stać - kwituje Sioła.

Urząd Marszałkowski ostrzega jednak, żeby busiarze nie czuli się bezkarni. Urzędnicy dążą do tego, aby kontrole były częstsze. - Prowadzimy w tej sprawie negocjacje i z Inspekcją Transportu Drogowego, i z Izbą Skarbową - mówi Odorczuk.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Busiarz
Jak najbardziej zgadzam się i pełny szacunek dla niewidomych...jednak gdy wsiada do Busa ,,niewidomy" i nagle świadomie wylicza odpowiednią sumę kilkudziesięciu groszy z portfela bez najmniejszych problemów, pomijając to że wie on samodzielnie którego Busa zatrzymać i na którym przystanku wysiąść bez pomocy przewodnika bez którego nie może wykorzystywać ulgi dla ,,niewidomego niesamodzielnego" to wszystko w Naszym kochanym kraju jest w porządku. Pozdrowienia dla ,,niewidomych" z oś. młodych i pakuski
????
a ty wiesz z jakim kalectwem się boryka osoba, która pisała komentarz pt. "pytam"?
*
- kalectwo jest nierowne kalectwu, dlatego jest dzielone na grupy, stopnie
- bycie nipelnosprawnym - nieznaczy ze musi byc widoczne
A
ABC
Bo największym nieszczęściem i kalectwem dla człowieka jest utrata WZROKU. Zamknij na chwilę oczy zazdrosny o przywileje niewidomych bałwanie, wyjdź na ulicę i huknij się w ten swój głupi łeb o jakąś przeszkodę, to być może zrozumiesz, że choćby największe przywileje ustanowione przez władze nie przywrócą tym ludziom wzroku. Niech od życia mają choć tyle. Podejrzewam, że kontynuując temat za chwilę zadasz pytanie: dlaczego niewidomym i głuchoniemym przysługuje ulga na abonament RTV ? Przecież nie widzą i nie słyszą. Na wszelki wypadek, moja odpowiedź jw. Na koniec dobra rada: zanim w przyszłości cokolwiek napiszesz, dobrze się zastanów nad treścią tekstu, aby uniknąć obojętne kim jesteś - miana IDIOTY.
?????
Dlaczego jedni niepełnosprawni np z wadą wzroku mają mieć większe ulgi i prawa od tych, który mają inną niepełnosprawność?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska