Z lachowskich palm wielkanocnych, wysokich na kilkanaście metrów, powstał grób Pański w kościele w Paszynie. Podobnego nie ma chyba w żadnej innej świątyni w Polsce. Paszyn to bowiem miejscowość wyjątkowa.
Przed kilkudziesięcioma laty ówczesny proboszcz parafii kanonik ks. Edward Nitka zachęcił wielu mieszkańców do uprawiania twórczości ludowej: rzeźby i malarstwa na szkle. Bardzo szybko Paszyn stał się rzeźbiarską wioską.
Przy parafii powstało nawet muzeum lokalnej sztuki ludowej. Nie dziwi więc, że przy grobie Pańskim stoją dziesiątki figurek Jezusa, Matki Bożej i świętych. Jak mówi wikary paszyńskiej parafii ks. Józef Nowak (na zdjęciu), grób Pański z palm i procesja rzeźb są niczym magnes przyciągający turystów - pielgrzymów z odległych stron kraju.
zadnych motywow smolenskich.........naprawde,swiatecznie,spokojnie pieknie :) Bog zaplac dobrodziejom z Paszyna :) Bywalem w tym kosciele,przepiekny.Mam tam zreszta rodzine.Zawsze mile wspomnienia.Wesolych Swiat !