Inspiracją dla "Lekcja anatomii – rekonfiguracja" stał się obraz Rembrandta „Lekcja anatomii doktora Tulpa” oraz happening Tadeusza Kantora „Lekcja anatomii wedle Rembrandta”.
Na tym pierwszym widzimy ośmiu mężczyzn nad zwłokami leżącymi na stole. Żadna z osób nawet nie patrzy na zwłoki, wpatrzeni są w mistrza ceremonii sekcji zwłok, w księgę (De Humani Corporis, A. Vesalius 1543) oraz w nas widzów.
Namalowany w 1632 roku obraz Rembrandta przedstawia publiczną sekcję zwłok – jedną z wielu, jakich dokonywano co roku w Amsterdamie. Pokazy takie były w owym czasie popularne w całej Europie i gromadziły – poza ludźmi związanymi z medycyną – wiele żądnych wrażeń osób. Obraz przedstawia doktora Tulpa tłumaczącego widzom szczegóły anatomiczne ludzkiej ręki. Dokładniej prezentuje on mięsień zginacz powierzchowny palców.
Dzieło powstało jako upamiętnienie publicznej sekcji zwłok – jednej z tych, których dokonywano co roku w Amsterdamie. Pokazy takie były w owym czasie popularne w całej Europie i gromadziły – poza ludźmi związanymi z medycyną – wiele żądnych wrażeń osób.
Tadeusz Kantor powracał w swojej twórczości do tego obrazu czterokrotnie. "Za każdym razem w innej interpretacji, tak jakby bardziej interesowały go zmieniające się okoliczności i konteksty, niż wierne przeprowadzenie zdarzenia według wcześniejszego scenariusza. Każdy z happeningów generuje więc inne znaczenia i doczekał się wielu krytycznych analiz" - tłumaczą twórcy spektaklu Cricoteki.
Kantor w swoich interpretacjach "Lekcji Anatomii" zastąpił ciało człowieka ubraniem. Artyści spektaklu Cricoteki idą w nieco innym kierunku.
"Agatę Skwarczyńską interesuje sytuacja rozcinania i niszczenia powłoki (czy to ciała czy ubrania) nie w celu rozczłonkowania tożsamości indywidualnej, ale raczej jako przyczyna do ponownego zszycia, połączenia elementów w nowy sposób w całość. Obecność i udział aktorów będzie miała fundamentalny wpływ na przebieg i konteksty zdarzenia" - zapowiada Cricoteka
W przypadku nowej rekonstrukcji "Lekcji Anatomii" reżyserką sytuacji jest kobieta, a wykonawcami – osoby z niepełnosprawnością intelektualną, często wykluczone poza perspektywę „centrum” (zarówno w sensie poznawczym jak i społecznym).
"Celem jest rekonfiguracja – przesunięcie gestów i sensów pierwowzorów" - wyjaśnia Cricoteka założenia swojego projektu.
Na scenie: Amelia Blus, Julia Karaś, Władysław Kita, Anna Komorek, Magdalena Mrzygłocka, Maciej Rams, Agnieszka Sito, Klaudia Surman, Maciej Trybus, Dorota Wach. Każdemu z pokazów będzie towarzyszyła rozmowa z artystami.
Spektakl Agaty Skwarczyńskiej miał swoją premierę 24 września 2023 roku podczas Festiwalu Kultury Wrażliwej w Cricotece. Ponownie można będzie go zobaczyć podczas Nocy Teatrów (15 czerwca), a także 18 czerwca (godz. 18.00) w BWA w Tarnowie (darmowe wejściówki do odebrania w BWA w Tarnowie) oraz 10 września (godz. 18.00) w GOKiW w Wielopolu Skrzyńskim.
